Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > 3 najgorsze rzeczy, które ukrywają firmy pogrzebowe. Włos jeży się na głowie, wielu daje się oszukać
Katarzyna Derda
Katarzyna Derda 11.01.2023 22:00

3 najgorsze rzeczy, które ukrywają firmy pogrzebowe. Włos jeży się na głowie, wielu daje się oszukać

firmy pogrzebowe
Zdjęcie ilustracyjne, fot. @Freaktography, canva.com

Pogrzeb sam w sobie najczęściej jest trudnym doświadczeniem dla bliskich zmarłego. A jednak okazuje się, że firmy pogrzebowe potrafią wykorzystywać żałobę, by naciągać swoich klientów.

Kiedy umiera nam ktoś bliski, często nie jesteśmy w stanie jasno myśleć i na chłodno analizować wydatków. Zdajemy się więc na specjalistów. Czasem takie rozwiązania sprawiają, że przychodzi nam zapłacić majątek.

Jak firmy pogrzebowe naciągają klientów?

Polska Izba Branży Pogrzebowej informuje, że cena pogrzebu może wynieść już nawet 8 tysięcy złotych. Tymczasem zasiłek pogrzebowy to jedynie 4 tysiące. Są jednak sposoby, by nie dać się naciągnąć łasym na pieniądze firmom.

Jedną z kwestii, o których wielu klientów jest informowanych, to fakt, że balsamowanie ciała nie jest koniecznie. Niezbędne jest tylko wtedy, jeśli zależy nam na otwartej trumnie. Tymczasem może być ono bardzo kosztowne.

Niewiele osób wie też, że ciało zmarłego nie musi być koniecznie prezentowane przed pogrzebem w kaplicy. Trumna może zostać przywieziona od razu na miejsce pochówku. To jednak nie wszystko.

Co ukrywają firmy pogrzebowe?

Zakłady pogrzebowe często proponują klientom kosztowne trumny, które mają mieć „specjalne funkcje”. Zaliczają się do nich na przykład mające spowolnić proces rozkładu ciała. Rozwiązania techniczne potrafią być wielkim oszustwem.

Funkcja spowalniająca rozkład polega czasem jedynie na użyciu gumowych uszczelek, które mają działanie odwrotne do zamierzonego. W skrajnych przypadkach trumny potrafiły wybuchać z powodu nagromadzonych w środku gazów.

Nie można też dać się naciągnąć na droższe drewno. Użyty materiał tak naprawdę nie ma znaczenia poza wizualnym. Dlatego trumnę warto wybrać samemu. Nie musicie też zgadzać się na specjalne ubrania zmarłego.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

    1. Odetchnij w końcu pełną piersią. Znamy sprawdzone sposoby
    2. Uporczywy problem zniknie. Wystarczy zrobić jedną rzecz
    3. Nie żyje 10-letni chłopiec. Cała Polska wstrzymywała oddech, kiedy doszło do tragedii

Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie!  Taka kamizelka bardzo często ratuje życie – Nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji. Bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!

Powiązane
wpadki w Familiadzie
Najsłynniejsze wpadki z “Familiady”! Pamiętacie je? “Więcej niż jedno zwierzę to”