5 i 6-letni chłopcy, a teraz 4-miesięczna dziewczynka w szpitalu. Co się dzieje z tymi ludźmi, tragedia goni tragedię
Trudno pojąć ilość tragedii, jaka przydarzyła się dzieciom w ostatnim tygodniu. Najpierw 5-letni Maurycy został śmiertelnie raniony nożem podczas spaceru z innymi przedszkolakami w Poznaniu, zaraz potem media obiegła wiadomość o śmierci 6-letniego Olusia z Gdyni, który prawdopodobnie zginął z ręki własnego ojca. Teraz kolejna tragedia wyszła na jaw. Tym razem ofiara jest 4-miesięczna dziewczynka.
4-miesięczna dziewczynka trafiła do szpitala
Tym razem do tragicznej sytuacji doszło w Rzeszowie. Do szpitala trafiła 4-miesięczna dziewczynka, która miała na ciele ślady pobicia. Jak ustalił portal „jaslo.naszemiasto.pl” dziecko trafiło tam z jasielskiego szpitala specjalistycznego. Lekarze z Rzeszowa nie mieli wątpliwości, że dziewczynka padła ofiarą przemocy. O jej stosowanie podejrzewani są rodzice dziewczynki. Placówka medyczna poinformowała o swoich obserwacjach policję w czwartek wieczorem.
Rozpaczliwe, w jakim stanie są dzieci z przedszkola Maurycego. Po ataku nożownika ciężko o "normalne" życieLekarze z Rzeszowa byli zaszokowani, kiedy zobaczyli, w jakim stanie trafiło do nich niemowlę – przekazał portal „Fakt”.
4-miesięczna dziewczynka trafiła do szpitala w Rzeszowie ze śladami pobicia
Oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jaśle Daniel Lelko przekazał portalowi „Fakt”:
Dostaliśmy informację, że w placówce przebywa czteromiesięczna dziewczynka, na ciele której znajdują się ślady znęcania się.
Służbom udało się ustalić, że rodzina mieszka w jednej z miejscowości pod Jasłem. Z informacji przekazanych przez służby wynika, że matka 4-miesięcznej dziewczynki ma 20 lat, a ojciec 25. W niedzielę wyszło na jaw, że rodzice 4-miesięcznej dziewczynki zostali zatrzymani i aresztowani przez policję w piątek.
Rodzice 4-miesięcznej dziewczynki trafili do aresztu
Na wniosek prokuratury sąd zadecydował o zastosowania tymczasowego aresztu na czas trzech miesięcy. Jak podaje „Fakt”, rodzice, którzy mieli stosować przemoc na 4-miesięcznej dziewczynce, w sobotę usłyszeli zarzuty. Obecnie nie wiadomo czy przyznali się do znęcania nad córeczką i czy złożyli wyjaśnienia.
Miejscowa policja przekazała, że postępowanie w sprawie rodziców pobitej 4-miesięcznej dziewczynki zostanie poprowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Jaśle. Szczegóły dotyczące okoliczności stosowania przemocy na dziecku nie zostały ujawnione przez organy ścigania.
Źródło: Fakt, Super Express, TVN24, jaslo.naszemiasto.pl
