Lifestyle.Lelum.pl > Programy > Agnieszka ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” opublikowała oświadczenie po nagłym rozstaniu. „Byłam załamana”
Aleksandra Gadzińska
Aleksandra Gadzińska 28.05.2022 14:05

Agnieszka ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” opublikowała oświadczenie po nagłym rozstaniu. „Byłam załamana”

Ślub od Pierwszego wejrzenia
fot. instagram.com/malamizii/kadr z programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”

Widzowie przecierali oczy ze zdumienia, kiedy swój finał miał „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Najbardziej „pewna” z trzech par nieoczekiwanie się rozpadła. Uczestniczka 7. sezonu, Agnieszka skomentowała swoje rozstanie z Kamilem. Posypały się komentarze.

Przez całą emisję 7. sezonu programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” widzowie byli niemal pewni co do tego, która para przetrwa, a która zdejmie obrączki. Niemal do samego końca finału wszystko układało się tak, jak „przewidział plan” i nawet nie do końca dogadujący się Piotr i Dorota postanowili dać sobie szansę.

Spośród trzech małżeństw zaaranżowanych przez ekspertów szczególnie jedno nie dawało żadnych powodów do wątpliwości. Kamil i Agnieszka zamieszkali razem we Włocławku, a uczestniczka znalazła nawet pracę w rodzinnym mieście męża.

„Ślub od pierwszego wejrzenia”: Agnieszka wydała oświadczenie. „Byłam załamana”

Podczas finału para bez wahania odpowiedziała, że zostaje w małżeństwie. Fani poczuli się już spokojni o przyszłość bohaterów, kiedy nagle, w ostatnich minutach odcinka, lektor ogłosił niespodziewany zwrot akcji. Okazało się, że kilka dni po wydaniu decyzji Kamil wyznał, że nie poczuł niczego do Agnieszki.

Wyprowadził się z mieszkania, zostawiając je do dyspozycji Agnieszki, która musiała jeszcze chwilę pracować we Włocławku – usłyszeliśmy.

Teraz na profilu Agnieszki pojawiło się oświadczenie. Bohaterka „Ślubu od pierwszego wejrzenia” skomentowała całe zajście i nie ukrywała, że było jej bardzo ciężko. Dopiero po fakcie mogła jednak spojrzeć na swoje małżeństwo z perspektywy i wyraźnie zobaczyć błąd, który popełniła.

– Od początku wiedziałam, że chcę się zaangażować. Nieważne kto będzie stał u mojego boku — tak samo skłonna byłabym do przeprowadzki i zmiany pracy. Oczywiście, widzę mój błąd, że „dałam siebie na tacy”, ale mieliśmy miesiąc. […] Weszłam całą sobą i dałam z siebie wszystko. To, co widzicie, jest tylko małym fragmentem naszej dwumiesięcznej przygody, ale szczerze? Zupełnie inaczej ogląda się to na chłodno przed telewizorem, niż przeżywa na żywo.

Bohaterka dobrze przemyślała swój udział w programie i miała nadzieję, że pomoc psychologów pozwoli jej wyrwać się z błędnego koła związków z nieodpowiednimi mężczyznami. Nie potrafiła jednak postąpić inaczej, jak tylko całkowicie poświęcić się relacji, za co słono zapłaciła. Mimo to podkreśliła, że niczego nie żałuje.

Nie żałuję udziału w programie, nie żałuję ślubu […]. Chciałam, żeby pokochała mnie jedna osoba, a mam wrażenie, że zrobiło to wielu innych, a nie sam zainteresowany.
Ale to wszystko już za mną. Oczywiście, że przeżyłam to okrutnie i byłam załamana, ale teraz czas iść do przodu. Czerpać z tego, co teraz dostaję i korzystać z chwili.

Wyświetl ten post na Instagramie

Wyświetl ten post na Instagramie

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Pilna wiadomość dla rodziców. Właśnie ruszyła ważna akcja
  2. Używasz perfum? O jednej rzeczy możesz nie mieć pojęcia, zdumiewające informacje
  3. Ujawniono zarobki Maryli Rodowicz w „The Voice Senior”. Pozostali jurorzy będą zazdrościć?

Powiązane
Katarzyna Cichopek
Cichopek miała grać w innym serialu? Tego nie wiesz o polskich gwiazdach