Artur Gadowski od 36 lat śpiewał sam. Wczoraj w Polsacie wystąpił z córką, ludzie byli zachwyceni

Artur Gadowski koncertował wraz z córką

Gdy na scenę wyszedł Artur Gadowski, zdecydował się w specjalny sposób zapowiedzieć swoją córkę. Wyjawił przy tym, że przez 36 lat swojej kariery przeważnie śpiewał samemu. Wczoraj jednak przyszedł czas, by tę regułę nieco złamać, ponieważ była do tego zupełnie wyjątkowa okazja. Wówczas zachęcił widzów, by gromkimi brawami przywitali jego córkę, Zuzannę.

Obydwoje zaśpiewali utwór pod tytułem „Nadzieja”, który jest sztandarowym hitem zespołu „IRA”. Co ciekawe, jak można wnioskować po tym, co córka artysty napisała w mediach społecznościowych, jest to jej ulubiony utwór z repertuaru taty. Pewnie dlatego była w stanie zaśpiewać go tak dobrze, przez co została nagrodzona burzą oklasków. Ojciec był z niej ewidentnie dumny.

Niewykluczone zresztą, że Zuzanna pójdzie w przyszłości w jego ślady, bo już rozkręca własną karierę wokalną. Na swojego Instagrama wrzuca bowiem fragmenty swoich coverów oraz nagrania z wydarzeń na żywo, na których już występowała ze swoim zespołem. Mało tego, nie brakuje też zdjęć ze studia, dlatego możemy przypuszczać, że córka Gadowskiego podchodzi do sprawy bardzo profesjonalnie.

Warto przy okazji nadmienić, że lider zespołu „IRA” nie był jedynym artystą, która wczoraj pojawił się na scenie u boku swojego dziecka. Z córkami zaśpiewali także Grzegorz Markowski, Michał Wiśniewski i Denzel. Robert Gawliński wystąpił za to z dwoma synami.

Zobacz występ:

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

1. Koncert „Dla Ciebie, mamo”. Na scenie padły poruszające słowa o Ukrainie, polały się łzy.
2. Ruszyła pilna akcja. Chodzi o zanieczyszczenie toksynami
3. Używasz perfum? O jednej rzeczy możesz nie mieć pojęcia, zdumiewające informacje
4. „Lepiej, żeby prawda nie ujrzała światła dziennego”. Hakiel zamieścił tajemniczy wpis ws. rozstania z Cichopek