Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Barbara Kurdej-Szatan o tym, co zrobił jej Ziobro
Julia Bogucka
Julia Bogucka 03.03.2024 15:40

Barbara Kurdej-Szatan o tym, co zrobił jej Ziobro

Zbigniew Ziobro Barbara Kurdej Szatan
Piotr Molecki/East News, KAPiF

Znana polska aktorka nie miała ostatnio łatwego życia. Wszystko zaczęło się jesienią 2021 roku, kiedy udostępniła w mediach społecznościowych wyjątkowo kontrowersyjny wpis. Na tej podstawie sieć komórkowa Play i Telewizja Polska rozwiązały z nią umowy, a sama Barbara Kurdej-Szatan stanęła przed sądem. Dziś opowiada o kulisach ostatnich dwóch lat i zapowiada dodatek do książki.

Barbara Kurdej-Szatan impulsywnie zareagowała na działania straży granicznej

W tym roku miną trzy lata od sytuacji, która przysporzyła wiele problemów, którym czoła musiała stawić Barbara Kurdej-Szatan. Wszystko zaczęło się jesienią 2021 roku, kiedy aktorka udostępniła w swoich mediach społecznościowych kontrowersyjny wpis uderzający w polską straż graniczną. Chodziło o nagranie, które przedstawiało funkcjonariuszy niepozwalających imigrantom przekroczyć granicy polsko-białoruskiej. Film opatrzyła wulgarnym opisem, w którym opisała strażników między innymi mianem “maszyn bez serca i mózgu”.

Wypowiedź pełna obraźliwych słów i emocjonalnych wykrzykników wzbudziła wiele kontrowersji wśród odbiorców Barbary Kurdej-Szatan, bowiem w tamtym momencie obserwowało ją prawie półtora miliona osób. Krótko później do sprawy odniosła się między innymi sieć komórkowa Play, z którą wiele lat była związana aktorka.

Wiadomości publikowane na jej prywatnych profilach w mediach społecznościowych wyrażają jej opinię i nie są w żadnym wypadku stanowiskiem Play. Dostarczamy usługi najwyżej jakości dla ponad 15 milionów Klientów i dbamy o to, aby komunikować się odpowiedzialnie i z szacunkiem - czytamy w komunikacie sieci Play.

Roztrzęsiona Barbara Kurdej-Szatan nie chciała wyjść na scenę. Ujawniła powód Barbara Kurdej-Szatan wstawiła wpis po wyborach. Wybuchła afera, rozpętała się prawdziwa burza w komentarzach

Barbara Kurdej-Szatan poniosła konsekwencje

Aktorka od 2013 roku występowała w reklamach telewizyjnych sieci komórkowej Play i wszystko wskazywało na to, że współpraca układała się dobrze. Jednak w obliczu skandalu, w którym główną rolę zagrała Barbara Kurdej-Szatan, sieć musiała podjąć poważne decyzje. Po publikacji kontrowersyjnego wpisu w mediach społecznościowych aktorki rozwiązano z nią współpracę. Ta odniosła się do sprawy dopiero po roku w rozmowie z “Pudelkiem”.

Play zrezygnował, bo musiał. Nie będę wchodzić w szczegóły, ale wszyscy wiedzą, jak to wyglądało. Chyba widać, czy gdzieś jestem, czy mnie nie ma. Robię teraz różne kampanie na Instagramie - tłumaczyła Barbara Kurdej-Szatan.

To jednak niejedyna praca, którą straciła aktorka w związku z jej działalnością na Instagramie. Wulgarna wypowiedź została szeroko skrytykowana w serwisie informacyjnym “Wiadomości” oraz przez ówczesnego prezesa Telewizji Polskiej Jacka Kurskiego. Tym samym zapowiedział on, że Barbara Kurdej-Szatan nie pojawi się więcej w serialu “M jak miłość”, gdzie od 2014 roku grała postać Joasi

Oprócz tego postawiono jej zarzuty prokuratorskie o zniesławienie straży granicznej. Pod koniec 2022 roku postanowiono o umorzeniu tego postępowania w pierwszej instancji, co podtrzymał Sąd Okręgowy w Warszawie, tym samym sprawiając, że wyrok jest prawomocny.

ZOBACZ TEŻ: Barbara Kurdej-Szatan zapłonęła gniewem. Takie praktyki w komisjach wyborczych? “OSZUŚCI!”

To zdradziła Barbara Kurdej-Szatan o Zbigniewie Ziobrze

Te wszystkie wydarzenia zbiegły się z premierą biografii aktorki, za którą była odpowiedzialna dziennikarka Magdalena Bober. Można było przeczytać w niej o drodze osobistej i zawodowej, którą musiała przemierzyć Barbara Kurdej-Szatan. 

Gdy byłam zabiegana jeszcze przed pandemią, Magda słuchała opowieści w drodze na koncert, w hotelowych pokojach albo u mnie w domu, kiedy w środku nocy przyjmowałam ją w piżamie z papilotami na włosach. Pracowałyśmy nad tą książką dwa lata - mówiła o książce rozmawiając z “Party”.

Okazuje się, że biografia może doczekać się kontynuacji. Taką niezobowiązującą informację ogłosiła Barbara Kurdej-Szatan w swoich mediach społecznościowych. Jej tematyka ma dotyczyć tego, co przeżyła aktorka w ciągu ostatnich dwóch lat.

A taka historia z wczoraj... Mieliśmy nagrania do Twarzy. Podczas przygotowań ktoś napomknął o mojej sytuacji i zapytał, jak się skończyło. Powiedziałam, że już dawno umorzono prawomocnie - choć Ziobro złożył skargę jeszcze po wyborach, do końca uprzykrzając życie, jak się tylko da.... - Na co niektóre charakteryzatorki w szoku - „to ty miałaś sprawę w sądzie?". W ogóle nie miały pojęcia. I to znów skłoniło mnie do tego, aby chyba zrobić dodatek do mojej książki o tym, co działo się przez te dwa lata.

Z tej wypowiedzi możemy dowiedzieć się czegoś szczególnie interesującego. Czy rzeczywiście były Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro aż do ubiegłej jesieni mógł angażować się w tę sprawę? Obecnie polityk leczy się z powodu zdiagnozowanego niedawno nowotworu. W dodatku, o którym mówi Barbara Kurdej-Szatan, ma się znaleźć jeszcze więcej ciekawostek związanych z całą sprawą.

Naprawdę niektórzy nie mają kompletnie pojęcia o tym, do czego byli zdolni poprzedni rządzący... A że książkę wydałyśmy akurat dwa lata temu, kiedy zaczęłam być zastraszana, kompletnie zapadłam się pod ziemię w lęku i szoku i w ogóle jej nie promowałam - podsumowała swoją wypowiedź aktorka w relacji na Instagramie.

KAPIF_oryginal_K1160269F.jpg
Źródło: KAPiF