Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Beata Tyszkiewicz ma lichą emeryturę. Córka wyjawiła, że pogarsza się też jej zdrowie
Michał Fitz
Michał Fitz 06.02.2023 15:35

Beata Tyszkiewicz ma lichą emeryturę. Córka wyjawiła, że pogarsza się też jej zdrowie

Beata Tyszkiewicz
KAPiF

Seniorzy polskiego show-biznesu lubią chwalić się w mediach wysokościami swoich emerytur, przy okazji uderzając w rząd. Ich świadczenia często są bowiem wręcz głodowe. A jakie pieniądze z tego tytułu dostaje Beata Tyszkiewicz?

Aktorka w 2017 roku przeżyła zawał serca i od tego czasu nie udziela się publicznie. Jak się teraz czuje?

Beata Tyszkiewicz - emerytura

Gdy kilka lat temu Beata Tyszkewicz jeszcze chciała rozmawiać z mediami, wyjawiła, że jej świadczenie emerytalne wynosi 1300 złotych. Co ciekawe, w przeciwieństwie do wielu kolegów i koleżanek z branży nie chciała na to narzekać, a zwróciła uwagę, że wielu seniorów ma gorzej.

Dziś, ze względu na decyzję aktorki, nie sposób już u źródła dowiedzieć się, jak jej emerytura wygląda po waloryzacji, ale z poglądowych wyliczeń wynika, że powinna ona wzrosnąć do około 1500 złotych.

Margaret wzięła ślub, ale męża nie ma. Podjęła zdumiewającą decyzję

Dlaczego Beata Tyszkiewicz i inne gwiazdy dostają tak mało?

Beata Tyszkiewicz i tak może pochwalić się niemałym świadczeniem. Niektórzy celebryci-seniorzy dostają bowiem od ZUS kwoty nieprzekraczające tysiąca złotych. W skrajnych przypadkach, jak na przykład u Marka Piekarczyka, nie dobijają nawet do setki.

W niedawnym wydaniu programu “Money. To się liczy” szefowa ZUS wyjaśniła, z czego wynikają tak niskie emerytury u gwiazd show-biznesu. Wbrew pozorom wcale nie wynika to z jakiejś nagonki na branżę. 

To po prostu efekt tego, że artyści zwykle wiążą się z pracodawcami na podstawie umowy o dzieło, a ta nie wiąże ze sobą obowiązku odprowadzania składki. Jeśli więc gwiazdy mało odkładają w ramach umów, potem odpowiednio niewiele dostają w świadczeniach

Jak czuje się Beata Tyszkiewicz?

Jedyne informacje dotyczące stanu zdrowia Beaty Tyszkiewicz to te, które mediom przekaże jej córka, Karolina Wajda. To właśnie ona opiekuje się mamą. Jak tłumaczy, jej rodzicielka ma niewiele sił i na pewno nie chce ich przeznaczać na rozmowy z prasą czy telewizją.

Czas głównie spędza w swoim mieszkaniu, a liczbę kontaktów ograniczyła do minimum. Już nawet niewielu znajomych z branży się z nią widuje.