Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Bez TEGO Grzegorz Borys długo nie pociągnie. Ekspert zwraca uwagę na jeden szalenie istotny szczegół ucieczki
Michał Fitz
Michał Fitz 25.10.2023 14:07

Bez TEGO Grzegorz Borys długo nie pociągnie. Ekspert zwraca uwagę na jeden szalenie istotny szczegół ucieczki

Grzegorz Borys
fot. CanvaPro; Pomorska Policja

Policja dalej poszukuje Grzegorza Borysa, który jest podejrzany o zabicie własnego 6-letniego synka. Śledczy zakładają, że mężczyzna chowa się gdzieś w lasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Jak długo da radę się ukrywać? Ekspert nie ma wątpliwości.

Grzegorz Borys był widziany w lesie. Prawie go mieli

Jak poinformował “Fakt”, policjantom udało już się natrafić na Grzegorza Borysa, co potwierdziło przypuszczenia, że znajduje się w wyżej wspomnianym kompleksie leśnym. W poniedziałek późnym wieczorem rzekomo go dostrzeżono i rozpoczęto pościg. Mężczyzna jednak sprytnie umknął.

Jak twierdzi informator źródła, służby podejrzewają, że zbieg przygotował wcześniej w tej okolicy zagłębienia, które na szybko przykrywa trawą i gałęziami. W ten sposób jest się w stanie schować na tyle, że policjanci nie zauważą go, nawet jeśli przejdą bezpośrednio nad nim.

Miasto sparaliżowane. Niebywałe, co działo się w nocy w trakcie poszukiwań Grzegorza Borysa

Grzegorz Borys przygotował się do ucieczki

Już wcześniej było wiadomo, że Grzegorz Borys zaplanował swoją ucieczkę, ponieważ zabrał ze sobą z domu spakowany plecak z narzędziami do survivalu. Informacje dotyczących rzekomych dołów sugerują, że przygotowania zbiega mogły być nawet ambitniejsze, niż pierwotnie zakładano.

Prędzej czy później Grzegorz Borys popełni jednak jakiś błąd. “Fakt” rozmawiał już z ekspertem od sztuki przetrwania, który zwrócił uwagę na decydujące kwestie kilkudniowego pobytu w lesie. Według niego szczególnie jeden czynnik może być dla Grzegorza Borysa decydujący.

Czy Grzegorz Borys był aż tak przygotowany?

Fachowiec podkreślił, że w takim wypadkach szalenie istotny jest dostęp do wody pitnej. Organizm może bez niej przetrwać maksymalnie 3 dni. Borys na pewno nie był w stanie zabrać w plecaku zbyt dużych ilości płynów, a nawet jeśli zakopał wcześniej jakieś zapasy, te też ostatecznie się skończą. Od pewnego momentu będzie więc musiał radzić sobie inaczej.

Decydujące okaże się wtedy ewentualne urządzenie do uzdatniania wody. Naturalne zbiorniki znajdujące się na terenie lasów, w których ukrywa się Grzegorz Borys, nie zawierają bowiem wody zdatnej do picia. Grozi po niej biegunka i odwodnienie. Jeśli więc mężczyzna na własną rękę nie jest w stanie jej przefiltrować, wkrótce przegra nie tyle z policją, co z pragnieniem.

Źródło: Fakt

Tagi: poszukiwany