Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Budda zdradza ile zarabia. Ogromne kwoty lidera branży motoryzacyjnej
Marcin Gałązka
Marcin Gałązka 14.01.2023 22:14

Budda zdradza ile zarabia. Ogromne kwoty lidera branży motoryzacyjnej

fot. Youtube/@BOXDEL

„Budda” to jeden z najsłynniejszych polskich youtuberów. Słynie z ciekawych projektów związanych z przeróżnymi, ale głównie sportowymi samochodami. Jest także hojny dla widzów czasem rozdając auta.

W materiale nagranym przez „Boxdela” poruszone zostały wątki zarobków youtubera. Kamil Labudda swobodnie opowiedział o tym temacie nie zostawiając przed widzami wielu tajemnic.

Budda mówi o swoich zarobkach

Youtuber przyznał, że 2 miliony warte są jego samochody służące wyłącznie do driftowania. Kolejne niemal 800 tysięcy warte jest BMW M3Cs, które „Budda” już na dniach rozda swojemu widzowi w loterii.

Warunkiem przystąpienia do niej jest kupienie albumu przygotowanego przez Youtubera. Dostępny on jest w czterech różnych wariantach, a najtańszy z nich kosztuje 39 złotych. Poza samochodem w loterii są też inne nagrody.

„Budda” otwarcie przyznał, że ta loteria jest dla niego opłacalna, bo zyskuje na niej finansowo, a pieniądze i tak zainwestuje w firmę oraz wizerunkowo, bo będzie tym gościem, który rozdaje samochód.

Kamil zasłynął także z tego, że na prośbę federacji Fame MMA przygotował dla niej specjalny samochód. Był nim Dodge RAM, a jego zwycięzcą okazał się Robert Pasut za zwycięstwo nad „Japczanem” na gali Fame 13.

Ile zarabia Budda?

Labudda przyznał, że w zeszłym roku jego sklep oraz samochody i różne inne inwestycje wygenerowały kilkadziesiąt milionów złotych obroty, a kwota podchodzi nawet pod 100 tysięcy.

Budda” przyznał także, że miał w swoim życiu kilka nietrafionych inwestycji. Na paru z nich stracił po kilkadziesiąt tysięcy złotych, ale zdarzyło się mu stracić również ponad 2 miliony złotych.

Kamil ujawnił, że w zeszłym roku z samych wyświetleń na kanale Youtube zarobił przeszło 660 tysięcy złotych. Dodał również, że dochodzą do tego kontrakty reklamowe, jednak o tym mówić nie może ze względu na umowy.

Na koniec materiału  „Budda” wraz z „Boxdelem” zdradzili, że pracują nad pewnym youtubowym projektem. Jeżeli wejdzie on w życie to ma być on nie do przebicia przez innych twórców w Polsce.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Wardęga chce zrobić konkurencję dla Kanału Sportowego? Duże plany Sylwka
  2. Marta Linkiewicz zgubiła nowy samochód. Influencerka ma pecha
  3. Alan Kwieciński ze szczerym wyznaniem. Długo płakał po porażce