Lifestyle.Lelum.pl > Programy > Ciało aktora znaleziono w lesie. Przed śmiercią brał udział w libacji. Tak wyglądały ostatnie chwile Leszka Kowalewskiego
Sara  Karmańska
Sara Karmańska 09.08.2023 13:50

Ciało aktora znaleziono w lesie. Przed śmiercią brał udział w libacji. Tak wyglądały ostatnie chwile Leszka Kowalewskiego

Śmierć Leszka Kowalewskiego wstrząsnęła Polską
Śmierć Leszka Kowalewskiego wstrząsnęła Polską, fot. kadr z filmu „Rejs”, Adrian Grycuk, CC BY-SA 3.0 PL <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/pl/deed.en>, via Wikimedia Commons

Leszek Kowalewski był polskim aktorem niezawodowym, który zasłynął rolą poety w kultowym filmie „Rejs” w reżyserii Marka Piwowskiego. Choć debiut był jego największym sukcesem, to nie powstrzymało go przed dalszym występowaniem w epizodycznych rolach w filmach i serialach. Robił to aż do śmierci, która wstrząsnęła Polską.

Śmierć Leszka Kowalewskiego. Kiedy widziano go ostatni raz?

Leszek Kowalski podobno był poetą nie tylko na ekranie, ale także na planie „Rejsu”, gdzie cały czas miał zapisywać wiersze w swoim kajecie. Aktor niezawodowy zapadał w pamięć także za sprawą swojego głosu z francuskim „R” i wyglądu. Mężczyzna był raczej niski i drobnej postury, a z powodu poważnej wady wzroku musiał nosić okulary z bardzo grubymi szkłami. Jakby tego było mało, w dzieciństwie przeszedł zapalenie opon mózgowych i był na rencie, a także miał II grupę inwalidzką.

Pieniądze się go nie trzymały, a do tego lubił rozrywkowy tryb życia. To właśnie podczas libacji widziano go żywego po raz ostatni. 

Śmierć Leszka Kowalskiego do dziś zostaje tajemnicą.png
Śmierć Leszka Kowalewskiego do dziś zostaje tajemnicą, fot. kadr z filmu „Rejs”

Ciało Leszka Kowalewskiego 10 sierpnia 1990 roku zostało znalezione w Lesie Kabackim w Warszawie. Jeszcze dzień wcześniej widziano go na libacji ze znajomymi, co potwierdziła sekcja zwłok. W jego ciele wykryto 2,5 promila alkoholu. Co właściwie wydarzyło się tamtej nocy – do dziś nie wiadomo. 

Ciało Leszka Kowalskiego znaleziono w warszawskim lesie.png
Ciało Leszka Kowalewskiego znaleziono w warszawskim lesie, fot. kadr z filmu „Rejs”
"Sanatorium miłości": Dariusz Kosiec chłodno o ślubie Iwony i Gerarda. Dopiero co też miał wesele, ujawnił co się wydarzyło

Ciało Leszka Kowalewskiego zostało znalezione w Lesie Kabackim

Rano 9 sierpnia Leszek Kowalski zjawił się w uwielbianym przez niego barze „Miodek”, gdzie rozpoczął dzień od butelki wina lub kilku szklanek czegoś mocniejszego. Towarzyszył mu tajemniczy mężczyzna, którego tożsamość do dziś pozostaje nieznana. Co zaskakujące, mężczyzna miał chcieć przepisać na Leszka Kowalewskiego swój majątek. 

Następnie Leszek Kowalewski, który dopiero co odebrał rentę, udał się do mieszkania swoich znajomych. Śledczy domniemywali, że mógł nakryć kochankę mężatkę z innym. Małgorzata i jej mąż mieli mieć otwarty związek i kobieta miała sypiać zarówno z Leszkiem, jak i ich kompanem od libacji, Remkiem. 

Ciało Leszka Kowalskiego zostało znalezione 10 sierpnia 1990 roku.png
Ciało Leszka Kowalewskiego zostało znalezione 10 sierpnia 1990 roku, fot. kadr z filmu „Rejs”

W mieszkaniu miało dojść do awantury, a Leszek Kowalewskiego miał je opuścić około godziny 19:00 lub zostać z niego wyrzucony przez Remka. On także wkrótce potem opuścił lokal. Okoliczności awantury do dziś pozostają niejasne, ponieważ żadnej z jej uczestników nie był w stanie złożyć spójnych zeznań, zasłaniając się tym, że byli pijani.

Nie lubiłem Leszka, ponieważ był moim rywalem do Małgośki – zeznał Remek podczas śledztwa. 

Tajemnica śmierci Leszka Kowalewskiego nadal pozostaje nierozwiązana

Ciało Leszka Kowalewskiego zostało odnalezione 10 sierpnia przez trzech nastolatków, którzy wybrali się rowerami do Parku Kultury w Powsinie. Najkrótsza droga wiodła przez Las Kabacki i to właśnie tam odkryli martwego mężczyznę. Sprawę zgłosili jednak dopiero wieczorem, gdy ciało wzięte rano za śpiącego pijaka nadal leżało bez ruchu w tym samym miejscu. O odkryciu poinformowali wujka, który ostatecznie zgłosił sprawę na komisariat. 

Tajemnica śmierci Leszka Kowalskiego nadal pozostaje tajemnicą.png
Tajemnica śmierci Leszka Kowalewskiego nadal pozostaje nierozwiązana, fot. kadr z filmu „Rejs”

Jak się okazało, Leszek Kowalewski przed śmiercią otrzymał 40 (a może nawet 50, jak mówią inne źródła) ran kłutych, w dużej mierze płytkich nacięć. Najgłębsza z ran znajdowała się na czole. Sprawca pojedynczym cięciem zdołał ściągnąć płat skóry wraz z kością czaszki. Śledczym udało się ustalić, że do zadania ran mężczyźnie użyto przynajmniej trzech ostrych narzędzi, w tym dwóch noży. Ślady na ciele dowodziły, że ekranowy poeta próbował się bronić. Ustalono także, że Leszek Kowalewski został zabity w innym miejscu, a jego ciało zostało podrzucone do lasu. Zgodnie z hipotezą w jego zabójstwie uczestniczyło dwóch sprawców.

Na tym jednak poszlaki się kończą. Mimo śledztwa do dziś nie wiadomo, kto stoi za makabryczną zbrodnią. Dochodzenia zostało umorzone po 10 miesiącach. W uzasadnieniu podano:

Nie zdołano ustalić, co robił i z kim się spotykał po wyjściu z ich mieszkania.

Tajemnica śmierci Leszka Kowalskiego nadal pozostaje nierozwiązana.png
Tajemnica śmierci Leszka Kowalewskiego nadal pozostaje nierozwiązana, fot. kadr z filmu „Rejs”

Źródło: Viva!, film.wp.pl

Powiązane
Chłopaki nie płaczą
Znasz “Chłopaki nie płaczą” na pamięć? To kto to powiedział? Nawet najwięksi fani będą mieli problemy