Lifestyle.Lelum.pl > Programy > Czarna seria w "Kole fortuny", Norbi aż nie mógł w to uwierzyć. A hasło banalnie proste
Martyna Pałka
Martyna Pałka 25.04.2023 23:01

Czarna seria w "Kole fortuny", Norbi aż nie mógł w to uwierzyć. A hasło banalnie proste

Koło fortuny, Norbi
fot. kadr z programu "Koło fortuny"

Zaskakujące sceny w popularnym programie rozrywkowym. Taka sytuacja nie zdarza się codziennie.  Kultowe “Koło fortuny” zmieniło się w pasmo porażek. Sam Norbi nie był w stanie uwierzyć w to, co widzi.

Uczestnicy przez cały odcinek zmagali się ze szczególnym pechem. W pewnym momencie nie wytrzymał nawet sam prowadzący.

Zaskakujące sceny w "Kole fortuny"

Ostatni odcinek uwielbianego przez widzów programu “Koło fortuny" dostarczył widzom nie lada emocji i wrażeń. Uczestnicy zaliczali porażkę za porażką. Najwięcej zwrotów akcji przeżył Ireneusz, który kilkukrotnie udowodnił, że w tej grze nie wystarczy bystrość — czasem kluczową rolę odgrywa szczęście… lub pech. 

Swojej konsternacji nie kryli nawet prowadzący — Norbi oraz towarzysząca mu Izabella Krzan. Co tak naprawdę wydarzyło się w kultowym teleturnieju Telewizji Polskiej?

Łamiąca wiadomość, nie żyje Harry Belafonte. Przy jego utworach bawił się cały świat

"Koło fortuny": Uczestnicy zafundowali telewidzom ogrom emocji

Cały ostatni odcinek teleturnieju obfitował w zaskakujące zwroty akcji. Na początku murowanym kandydatem do zwycięstwa był właśnie Ireneusz, który przez całe wydanie show szedł jak burza. Niestety, w pewnym momencie podwinęła mu się noga i trafiła na “bankruta”. 

Później nieszczęście spadło na innego zawodnika - Ryszarda, który doskonale znał odpowiedź, ale z powodu pośpiechu albo stresu przejęzyczył się i powiedział niepoprawne słowo. Jego szansę wykorzystał Ireneusz, który szybko wypowiedział dobrą odpowiedź. To jednak wcale nie koniec wrażeń z tego odcinka “Koła fortuny”

Uczestnik "Koła fortuny" zaledwie krok od bankructwa

W pewnym momencie Norbi i Izabella Krzan przeszli do kolejnego pytania z kategorii “Bajki”. Niestety ta runda obfitowała w same nieudane zakręcenia kołem. Pierwszy był Ireneusz, który nie potrafił podać prawidłowej spółgłoski i stracił szansę na 1500 złotych.

Zaraz po nim doszło do jeszcze większej katastrofy. Agnieszka niestety, kolejny raz z rzędu wylosowała bankruta, mimo, iż doskonale znała odpowiedź. Sekundę później za koło chwycił Ryszard, który solidarnie z koleżanką również zbankrutował. Wtedy też do gry ponownie doszedł Ireneusz, któremu szło naprawdę rewelacyjnie.

I gdy zawodnik odgadł już kilka spółgłosek i kupił trzy samogłoski podobnie, jak jego towarzysze trafił na bankruta. Swojego zaskoczenia nie krył nawet sam Norbi, który wydał z siebie okrzyk zdziwienia.

Zobacz zdjęcia:

koło fortuny 1.jpg
fot. kadr z programu “Koło fortuny”
koło fortuny 2.jpg
fot. kadr z programu “Koło fortuny”
Powiązane
zabawy z PRL-u
Czy pamiętasz, na czym polegały zabawy z PRL?