Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Daniel Martyniuk jest nadal żonaty. Mężczyzna na sali rozpraw wyznał prawdę
Redaktor Redaktor
Redaktor Redaktor 03.03.2021 12:40

Daniel Martyniuk jest nadal żonaty. Mężczyzna na sali rozpraw wyznał prawdę

Daniel Martyniuk
fot. instagram.com/daniel.martyniuk.89

Daniel Martyniuk wciąż jest żonaty? Można by przypuszczać, że po długich perypetiach z byłą żoną, Eweliną i kosztownym dla niego rozwodzie, wszystko stało się jasne. Jak się okazuje, dramat jednak się nie kończy. Martyniuk zeznał przed sądem, że wciąż pozostaje w stanie małżeńskim. Dlaczego?

Przed sąd zawiodły go wielokrotne przewiny, których się dopuścił. Czy uda mu się z nich wywinąć?

Daniel Martyniuk wciąż utrzymuje, że jest żonaty. Tak zeznał przed sądem

Daniel Martyniuk niedawno rozwiódł się ze swoją żoną, Eweliną. Z ich związku narodziła się córka, Laura, ale ten niedługo później się zakończył. Dla Daniela dość kosztownie, bo od zakończenia sprawy rozwodowej musi płacić spore alimenty.

To małżeństwo było porażką od samego początku. Dziewczyna z bogatej rodziny chciała bogato wyjść za mąż. Tylko kasę chciała wyciągnąć ode mnie, a właściwie od mojego ojca – żalił się jeszcze przed rozwodem syn króla disco polo.

Ewelina również uznała, że jej małżeństwo z Danielem należy do przeszłości. Postanowiła dać temu wyraz, zmieniając nazwisko na poprzednie i tym samym rozpocząć nowy etap w życiu.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:

Przy okazji Daniela pojawiały się zaś pogłoski, że wrócił do swojej dawnej ukochanej, Faustyny. Miały to pokazywać ich wspólne zdjęcia w mediach społecznościowych. Wciąż pozostaje to jedynie w sferze spekulacji.

Daniel Martyniuk trafił za to ostatnio przed wymiar sprawiedliwości. Sąd chce ukarać go za aż pięciokrotne przyłapanie na kierowaniu samochodem bez prawa jazdy, które mu odebrano.

Na początku przesłuchania, jak wynika z relacji „Faktu”, kiedy pytano go o stan cywilny, powiedział, że… jest żonaty.

Daniel Martyniuk walczy przed sądem. Należy mu się kara?

Syn Martyniuków ostatnio musi mierzyć się z sądami – ostatnio pojawił się na sali Sądu Rejonowego w Białymstoku. Tłumaczy się tam z prowadzenia samochodu bez prawa jazdy, które mu odebrano.

Jak zaznaczał mężczyzna przed wejściem na salę sądową, „nie chce iść do więzienia” i że łamał prawo „w większości” ze względu na chęć spotkania z Laurą, jego córką.

Okazało się, że on i jego adwokat wnioskowali o karę ograniczenia wolności z pracami społecznymi.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

źródło: [pudelek.pl]