Do sieci wypłynęło wideo nagrane przez mamę Bartka, który zginął. „Nieludzki krzyk i przejmujące słowa matki”
Nagranie trafiło do sieci. Kiedy Bartka zabrała policja, całe zajście nagrywała jego mama. Jak przyznała w rozmowie z Faktem, gdy w nerwach powiedziała, że ma dowody na zabójstwo syna, funkcjonariusze odebrali jej telefon.
Nagranie z zatrzymania Bartka przez policję trafiło do sieci. Na stronie Faktu ukazał się cały materiał wideo nagrany przez panią Jolantę, mamę nieżyjącego już Bartka.
Nagranie z zatrzymania Bartka trafiło do sieci
–Zrozpaczona matka nagrała brutalną interwencję policji w Lubinie. Twierdzi, że widziała, jak umierał Bartek. – W piątek po godzinie 10:00 policja odebrała mi siłą telefon, a teraz się tego wypierają. To skandal! – mówi nam pani Jolanta. Jako dowód, że telefon rzeczywiście został zabrany, pokazuje kartkę podpisaną przez jedną z policjantek -pisze Fakt.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
Jak wyznała zrozpaczona kobieta, policjanci połamali okulary, wykręcali ręce, kondolencji nie złożyli, nie było też pomocy psychologicznej. Pani Jolanta w dodatku była w tym czasie ze starszą matką. Nie chciała, żeby o wszystkim dowiedziała się w ten sposób. Funkcjonariusze nie uszanowali tego.
Fakt dotarł także do podkom. Wojciecha Jabłońskiego z dolnośląskiej policji. Co powiedział dziennikarzom?
–Ja takiej informacji nie znam, więc nie mogę się do tego odnieść. Wszystkie wątpliwości podnoszone przez jakąkolwiek ze stron, będą sprawdzane przez prokuraturę. Trzeba wszystko dokładnie wyjaśnić, sprawdzić. Nam też na tym zależy.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Kilka wskazówek, aby wyglądać doskonale na zdjęciach z wakacji
- Opalenizna jak u gwiazd? Znamy na to rewelacyjny sposób
- Nie mieści się w głowie, co Jakimowicz wyprawiał na antenie
Źródło: Fakt
