Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Dominika Tajner przygotowuje się do walki. „Nie ukrywam, że się boję”
Aleksandra Gadzińska
Aleksandra Gadzińska 17.11.2022 22:22

Dominika Tajner przygotowuje się do walki. „Nie ukrywam, że się boję”

Dominika Tajner
fot. EAST NEWS/AGENCJA SE

Dominika Tajner podjęła wyzwanie i teraz ostro trenuje przed nadchodzącą walką. Córka trenera i była żona Michała Wiśniewskiego zdecydowała się na coś, na co wiele gwiazd nie miałoby odwagi. Sama przyznała, że odczuwa lęk. 

Jako córka Apoloniusza Tajnera była już znana w mediach, jednak prawdziwą popularność przyniosło jej małżeństwo z liderem „Ich Troje”. Na fali rozgłosu wzięła także udział w „Tańcu z gwiazdami”, a teraz podjęła kolejne wyzwanie. Nikt by się tego po niej nie spodziewał.

Nie zatrzymała jej kontuzja ani strach. Dominika Tajner szykuje się do walki

Niedawno media obiegła zaskakująca informacja. Po „Tańcu z gwiazdami” przyszedł czas na… Oktagon. Dominika Tajner podpisała umowę z nową federacją zajmującą się organizacją gali typu freak fight show. W październiku 43-latka pokazała kontrakt, a teraz ostro trenuje do nadchodzących walk MMA.

W rozmowie z reporterką „Dzień dobry TVN”. Wyznała wówczas, że jednym z jej celów jest udowodnienie, że kobiety po czterdziestce także mogą pokazać siłę, a także zachęcenie do podobnej aktywności. Ona sama podjęła decyzję właściwie pod wpływem impulsu.

– Pomyślałam, że jakoś to będzie i zaczęłam trenować z Antonim Chmielewskim. Muszę ćwiczyć, muszę dbać o kondycję. Jestem poobijana z każdej strony […] To jest sport, w którym chyba wszystkie partie mięśni pracują i zachęcam do tego. Trochę chciałam sobie udowodnić też, że jestem twarda. To ciężkie wyzwanie, ale najbardziej cieszy mnie droga do celu. Walka będzie stresująca, ale czuję już jak zmienia mi się ciało – mówiła w programie.

O kontuzji opowiedziała na łamach „Faktu”. Nie ukrywała, że wymagający sport już wpłynął na jej ciało — wzmocnił mięśnie, wyszczuplił sylwetkę i… nieco przemeblował chrząstki. Córka trenera dorobiła się już „przetrąconego nosa” i siniaków, jednak nie traci werwy.

 Nie ukrywam, że się boję, nos już miałam przetracony na sparingach. Śmieję się, że w razie czego są operacje plastyczne. Jestem jedną z najstarszych zawodniczek, jakie wystąpią, a do tego walczę z byłą kajakarką, prawdziwym sportowcem Mają Cylwik. Mimo to chcę wygrać – zapowiada.

Dominika Tajner na intensywnych treningach spędza obecnie sporą część swojego czasu. Ćwiczy niemal codzienne, dając sobie tylko jeden dzień przerwy w tygodniu. W wyzwaniu wspiera ją z resztą narzeczony, Mariusz Wachznany pięściarz z pasami WBC International oraz federacji TBWA w wadze ciężkiej na koncie.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Wyświetl ten post na Instagramie

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Twoje dziecko ciągle choruje? Może popełniasz jeden błąd
  2. Nie jedz tego wieczorem. Jeśli się zapomnisz, możesz mieć problemy ze snem
  3. „Jestem gotowa na więcej”. Katarzyna Cichopek przekroczyła swoje granice, obiecała to swojemu synowi

Źródło: Fakt