Nie żyje 10-latek, który zatruł się skażonym mięsem. Cierpiał przez prawie 8 lat
Dziecko nie żyje wskutek zatrucia mięsem. Chłopiec cierpiał przez 8 lat po zjedzeniu skażonego mięsa z popularnej sieci supermarketów. Po wielu latach cierpień zmarł. Ruszył proces sądowy, jednak nikt nie chce przyznać się do winy.
Mięso wołowe, jakie często kupujemy w super marketach, może okazać się dla nas śmiertelnie niebezpieczne. Ponad 8 lat temu dziecko z Francji zjadło mięso z burgera, w wyniku czego chłopiec został sparaliżowany. Po ośmiu latach życia w męczarniach zmarł. Kto jest winien jego śmierci?
Dziecko zmarło po zjedzeniu mięsa
W 2011 roku mały Nolan Moittie z Francji nie mógł chodzić, mówić, ani jeść, tuż po tym, jak został sparaliżowany. Jak informuje TVP Info, dziecko doznało paraliżu po zjedzeniu mięsa z Lidla. Tego dnia chłopiec miał niespełna dwa lata. Po ośmiu latach życia w paraliżu i upośledzeniu 10-letnie już dziecko zmarło w jednym z francuskich szpitali. Chłopiec był przyjęty na oddział intensywnej terapii, jednak nie udało się go uratować. Kto jest winny jego śmierci?
Producent burgerów winą za całą tragedię obarcza nieżyjącego już kontrolera jakości w firmie. Jak się okazuje, wołowymi burgerami zakupionymi w Lidlu w regionie Hauts-de-France na północy Francji zatruło się także 15 innych dzieci. Szczęście w nieszczęściu, że pozostałe dzieci nie zostały sparaliżowane, a jedynie doznały uszkodzenia nerek, które było spowodowane skażeniem mięsa bakteriami Escherichia coli.
Kto jest winny śmierci?
78-letni prezes firmy sprzedającej burgery, Guy Lamorlette został w 2017 roku skazany na trzy lata więzienia za nieprzeprowadzenie kontroli jakości mięsa, które sprzedaje. Został objęty również zakazem prowadzenia jakiejkolwiek działalności handlowej oraz nakazano wypłacić odszkodowania ofiarom.
Firma się nie poddaje i będzie apelować od wyroku. Ich zdaniem cała wina leży po stronie nieżyjącego już kontrolera jakości. Mężczyzna zmarł kilka dni przed rozpoczęciem procesu sądowego. Sprawa się jeszcze nie zakończyła. Rodzina oraz ich pełnomocnik mają nadzieję, że firma pokaże choć odrobinę przyzwoitości i nie będzie jednak apelować.
ZOBACZ TEŻ:
- Za przeprowadzkę do Włoch dadzą nawet 110 tys. zł. Jest jeden haczyk
- Maria Sadowska jest w ciąży? Gwiazda zagrała koncert i pokazała brzuszek, fani spekulują
- „Taniec z Gwiazdami” skrytykowany przez byłego tancerza: „Idzie na dno. Jednym słowem porażka”
- Aleksandra Kwaśniewska pozuje w skąpym bikini. Fani są zachwyceni jej figurą
- Doda w ostrych słowach o TVN. Zdradziła zakulisowe szczegóły, które powalają na kolana
- Filip Chajzer przesadził w Dzień Dobry TVN? Fani oburzeni, „Za taki żart można stracić pracę”
- SCHOROWANA SPRZĄTACZKA Z OLSZTYNA WYGRAŁA 13 MILIONÓW! A TO WSZYSTKO DZIĘKI NIEPOZORNEMU DROBIAZGOWI
