Lifestyle.Lelum.pl > Programy > Familiada: Strasburger odpłynął na wizji, zaczął opowiadać o szmacie i kelnerze. Uczestnika aż sparaliżowało
Sara  Karmańska
Sara Karmańska 08.06.2023 12:38

Familiada: Strasburger odpłynął na wizji, zaczął opowiadać o szmacie i kelnerze. Uczestnika aż sparaliżowało

Familiada
fot. kadr z programu „Familiada”

„Familiada” od wielu lat bawi i uczy swoich widzów. Najwięksi fani teleturnieju nie potrafią sobie wręcz wyobrazić niedzieli bez emisji show prowadzonego przez Karola Strasburgera. Program jest tak chętnie oglądany między innymi z powodu zabawnych odpowiedzi uczestników. 

Czasami jednak także Karol Strasburger stara się rozbawić uczestników i widzów. Innym razem zaskakuje ich zupełnym przypadkiem. 

„Familiada” – Karol Strasburger zaskoczył uczestnika

W 2902. odcinku programu „Familiada” doszło do zaskakującej sytuacji. W finałowym etapie rozgrywki wzięło udział dwóch uczestników grupy „ratownicy”. Jak zwykle odpowiadali oni na serię 5 szybkich pytań. W tym odcinku brzmiały one następująco: „jakiego rodzaju budowle spotkamy w centrum miasta?”, „do czego można się brać?”, „co bywa nieczytelne?”, „atrybut kelnera?” oraz „co pchamy?”. 

Komentarz prowadzącego do odpowiedzi uczestnika na jedno z nich bardzo go zaskoczyła. 

Tragiczna śmierć pary, znaleziono ich w mieszkaniu. Cała Polska w szoku po mrożących doniesieniach

„Familiada” – Karol Strasburger z zaskakującym komentarzem

Drugi z uczestników finału jako odpowiedz na pytanie o atrybut kelnera podał „tackę”. Takiej odpowiedzi udzieliło 22 respondentów. najbardziej zaskoczył jednak komentarz, który wygłosił później Karol Strasburger.

– Tacka, dwadzieścia dwa. A uznali ankietowani, że to jest menu, ta karta dań, którą podaje, że to on z tym chodzi. Bardziej bym powiedział, że może z tacą… Ale kiedyś chodzili ze szmatą. Pamiętamy, taką szmatką przewieszoną i wyganiali, jak ktoś za długo siedział… Ale teraz się to zmieniło … – prowadzący wygłosił swoją dygresję. 

Wyraz twarzy stojącego obok gracza był bardziej, niż wymowny. Stres robił swoje, a dodatkowe sekundy oddalające od poznania werdyktu z pewnością dłużyły się niczym całe godziny. 

„Familiada” zniknęła z ekranów

Fani „Familiady” prawdopodobnie są tym faktem niepocieszeni, ale popularny teleturniej zniknął z ekranów. Odcinek wyemitowany 4 czerwca był bowiem finałowym obecnego sezonu. Karol Strasburger najprawdopodobniej ponownie pojawi się w roli prowadzącego ten format, który wróci na ekrany po przerwie wakacyjnej. 

Okres oczekiwania na kolejną odsłonę programu największym fanom umilą powtórki, które zwykle emitowane są w okresie wakacyjnym. 

Tagi: familiada
Powiązane
Czesław Niemen, Kora
Największe przeboje PRL. Jeden z czterech nie pasuje do autora. Zgadniesz który?