Fani zobaczyli dwa szczegóły na domu Anny Bardowskiej i złapali się za głowy. Nie zostawili suchej nitki na jego wyglądzie
Anna Bardowska poznała swojego męża Grzegorza na planie programu “Rolnik szuka żony”. Obecnie zakochani stanowią jedno z najzgodniejszych małżeństw, lecz mimo to znaleźli się w ogniu krytyki internautów. Wszystko z powodu szczegółów dotyczących ich wymarzonego domu.
Anna Bardowska mieszka w prawdziwych luksusach
Uczestnicy programu “Rolnik szuka żony” są jednym z nielicznych przypadków par, które zostały ze sobą po zakończeniu prac na planie kultowego show. Anna i Grzegorz Bardowscy nie tylko dalej są szczęśliwie zakochani, ale też doczekali się dwójki wymarzonych pociech.
Co więcej, małżeństwo zapracowało również na swój wymarzony dom, którym już jakiś czas temu chwalili się na swoim profilu na Instagramie. Anna Bardowska dumnie trzymała wówczas klucze do wymarzonej willi, a potem pokazała internautom jej wnętrza. Trzeba przyznać, że ich nowe gniazdko naprawdę robi wrażenie.
Żona Łukasza Nowickiego i Opczowska zabrały głos po jego odejściu z "Pytania na śniadanie". "Łamiesz nam serca"Anna Bardowska w ogniu krytyki internautów
Szybko okazało się jednak, że luksusowa willa nie do końca przypadłą do gustu fanom, którzy wyznali, że bardzo przeszkadza im jeden bardzo istotny element wymarzonego domu małżeństwa. Internauci są zgodni, że nowe gniazdko Bardowskich ma nieodpowiedni… kolor.
Fani krytykują zakochanych za wybór czarnej elewacji i dachu w tym samym kolorze, które według nich wyglądają bardzo posępnie i ponuro, a dodatkowo nie pasują do kolorów, jakie zazwyczaj wybiera się dla swojego domu. Anna i Grzegorz Bardowscy nie zamierzają jednak przejmować się krytyką internautów i zgodnie twierdzą, że właśnie taki wygląd willi był ich marzeniem.
W jakich warunkach mieszka Anna Bardowska z "Rolnik szuka żony"?
Gwiazda nie ukrywa, że przygotowanie domu zajęło im sporo czasu, a to dlatego, że wszystko musiało być dopięte na ostatni guzik. Uczestniczka reality show wyznała, że jest zachwycona wyglądem swojego rodzinnego gniazdka, które charakteryzuje się nie tylko czarną elewacją, ale również ogromnymi przestrzennymi oknami, otwartą kuchnią, przytulnym kominkiem w salonie, czy huśtawką na środku garderoby.
-Chcieliśmy mieć swój własny kąt z własnym stylem. W dotychczasowym domu nie mogliśmy wszystkiego ustawić tak, jakbyśmy tego chcieli. A tutaj startowaliśmy od zera. To jest nasz plan, nasz pomysł i nasza wizja - wyznał w programie “Pytanie na śniadanie” Grzegorz Bardowski.
Źródło: pomorska.pl
