Grał w W11, od 10 lat walczy z wymiarem sprawiedliwości. Nowe fakty w sprawie Sebastiana Wątroby zaskakują
Sebastian Wątroba kilkanaście lat temu był gwiazdą serialu kryminalnego “W11 - Wydział Śledczy”. Jego produkcją zajmowała się stacja TVN. Wraz z siedmioma innymi osobami aktor jest w sporze prawnym z telewizją. Niedawno udzielił wywiadu, w którym wyjaśnił, jak obecnie wygląda sytuacja. Być może nie każdy wie, ale mężczyzna naprawdę był policjantem i w 2004 roku z innymi funkcjonariuszami zaczął tworzyć paradokument.
Sabastian Wątroba z W11 jest w sporze prawnym z TVNem
Sebastian Wątroba i inne osoby wytoczyły proces stacji TVN za niewypłacenie tantiem z emisji odcinków i powtórek seriali "W11 - Wydział Śledczy" oraz "Detektywi". Pozew łącznie opiewa na kwotę 17 milionów złotych. Została ona wyliczona na podstawie umowy, jaką Związek Artystów Scen Polskich zawarł ze stacją.
Aktor rozmawiał niedawno z “Wirtualnymi Mediami” i przyznał, że sprawa wciąż się toczy w Sądzie Okręgowym w Warszawie, ale ruszyła nieco do przodu.
Horror na plaży. Ciało małego chłopca leżało na piaskuSebastian Wątroba oczekuje tantiem za grę w W11
Został powołany biegły ds. wyceny materialnej, ZASP już nie kwestionuje tego, że nam się te tantiemy należą, zresztą w końcu po ośmiu czy dziewięciu latach naszej batalii pozwał TVN o tantiemy za kilka seriali paradokumentalnych - powiedział Sebastian Wątroba.
Przyznał, że jakieś pieniądze wpłynęły z TVN do ZASP, ale nie wiadomo, jaka jest to kwota i kiedy zostanie ona wypłacona aktorom z W11 i innych paradokumentów. Aktor uważa, że póki co trzeba poczekać na wycenę tego, ile pieniędzy należy się pozywającym.
Sebastian Wątroba może jeszcze poczekać na rozstrzygnięcie procesu
Naszym sukcesem jest to, że ZASP pozwał TVN o kilka seriali, chodzi o co najmniej kilkudziesięciu aktorów, którzy zostali okradzeni przez TVN z tantiem - twierdzi Sebastian Wątroba.
Aktor z W11 przyznał, że nikt nie dał się zastraszyć i wydaje mu się, że sprawa jest już na finiszu, ale nie jest dla niego problemem poczekać jeszcze rok, czy dwa, skoro wszystko ciągnie się już od dekady.
