Grażyna jest zawodową położną. Swój zawód uprawia od 20 lat. Kobieta jest wściekła na jedną rzecz, która ją notorycznie spotyka na sali porodowej. Jej zdaniem, jest to wręcz obrzydliwe:
Grażyna jest zawodową położną. Swój zawód uprawia od 20 lat. Kobieta jest wściekła na jedną rzecz, która ją notorycznie spotyka na sali porodowej. Jej zdaniem, jest to wręcz obrzydliwe:
Praca położnej nie należy do najłatwiejszych. Choć niewątpliwie pani Grażyna niemal codziennie doświadcza cudu narodzin, są takie rzeczy, które powodują w niej wstręt. O jednej z nich postanowiła opowiedzieć.
Grażyna:
Grażyna jest położną od 20 lat. Na przestrzeni tego czasu realia porodów znacznie się zmieniły, ale są pewne kwestie, które zdaniem kobiety notorycznie się powtarzają w trakcie jej pracy. Mimo znacznych udogodnień, które pojawiły się w szpitalach, położna wspomina, że jest coś, co ją szczególnie odpycha.
-Bycie położną wiąże się z ogromnym stresem, ale też kontaktem z kobietą w bardzo intymnej sytuacji, wiele osób pyta się także mnie, jak radzę sobie z nieapetycznymi widokami czy całą naturalną otoczką porodu. Jako medyk zupełnie nie patrzę tak, na te sprawy. Jest jednak jedna rzecz, która obrzydza mnie do granic możliwości. W takich sytuacjach podejmuję nawet kategoryczne decyzje – przyznaje położna.
- Trwa walka o życie, wielki wybuch w Polsce. Ściągnięto specjalistyczną grupę, na miejscu jest 9 zastępów straży
- „Wiadomości” TVP szczują na kolejną organizację? Wydanie, jakiego jeszcze nie było
Co najbardziej brzydzi położną?
-Nie ma nic gorszego na sali porodowej – przyznaje szczerze Grażyna – niż mężczyzna, który negatywnie ocenia poród i ma czelność na głos komentować, że jest mu niedobrze od krwi, płynów ustrojowych czy w końcu, gdy patrzy na łono swojej żony.
W takiej sytuacji położna nie czeka ani chwili i wyprasza delikwenta na korytarz:
-Mężczyźni nie zdają sobie sprawy, jak tymi słowami wpływają na swoje kobiety, przecież one nie czują się komfortowo w tej sytuacji, doświadczają pięknego cudu w wielkim bólu, przekraczając swoje fizyczne granice. Przez takie zachowanie na zawsze tracą poczucie swojej kobiecości – przyznaje kobieta.
–Obrzydza mnie bardziej taki mężczyzna, niż poród, który się właśnie odbywa. Niestety, ale moja wieloletnia praktyka potwierdza, że podobne sytuacje zdarzają się bardzo często. A twierdzenie, że poród jest brzydki z ust partnerów, spotyka bardzo dużo rodzących – przyznaje z wielkim żalem położna.
Co ciekawe są kobiety, które czują sprawę porodu podobnie, jak wspomnieni przez położną brzydzący się mężczyźni. Jedna z nich tłumaczyła, dlaczego nie chce ulec naciskom męża, by mieli dziecko.
ZOBACZ ZDJĘCIA:

Położna narzeka, że wielu mężczyzn podczas porodu wprost mówi o tym, jak bardzo im się on nie podoba.

W grę wchodzą siły natury i przekraczanie fizycznych możliwości mamy.

Grażyna przyznaje, że uwielbia swoją pracę.
ZOBACZ TEŻ:
- Właśnie się dowiedzieliśmy. Przykre informacje, miał przed sobą całe życie
- Rząd wydał nagle nowe zalecenia. Jest nowa lista krajów z zakazami podróży
- Bez skrupułów wtargnął do sklepu, kamera zarejestrowała porażające sceny. Uciekając zgubił 1 rzecz