Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Grzegorza Borysa pochowano z dala od syna. Jeden z wieńców zdobił poruszający napis. Dwa słowa
Martyna Pałka
Martyna Pałka 17.11.2023 21:16

Grzegorza Borysa pochowano z dala od syna. Jeden z wieńców zdobił poruszający napis. Dwa słowa

Pogrzeb Grzegorza Borysa
Pogrzeb Grzegorza Borysa, fot. Canva; Facebook/Pomorska policja

Sprawa morderstwa sześcioletniego Olusia była jedną z najbardziej wstrząsających w Polsce. W końcu po osiemnastu dniach obławy odnaleziono ciało podejrzanego o zabójstwo Grzegorza Borysa. Dzisiaj odbył się pogrzeb 44-latka.

Sprawa Grzegorza Borysa wstrząsneła całą Polską

To, do czego doszło 20 października 2023 roku w jednym z mieszkań w Gdyni, do dzisiaj odbija się szerokim echem w mediach. Właśnie wtedy mama sześcioletniego Olusia zadzwoniła na numer alarmowy i zgłosiła odnalezienie ciała swojego zamordowanego syna. Chłopczyk znajdował się w mieszkaniu i miał poderżnięte gardło.

O morderstwo chłopca podejrzewano jego ojca Grzegorza Borys. Mężczyzna przez długi czas ukrywał się przed służbami, które poszukiwały go głównie na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Lokalna policja zabroniła nawet wszystkim mieszkańcom przebywanie w okolicach miejsca poszukiwań.

Tak miał umierać Grzegorz Borys! Podano wstępną przyczynę śmierci, mrożące kulisy. Wszyscy czekają na wyniki sekcji

Po 18 dniach odnaleziono Grzegorza Borysa

W końcu po osiemnastu dniach obławy współpracujący z policją nurkowie zgłosili zaskakujące znalezisko. W zbiorniku wodnym Lepusz, znajdującym się na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, odnaleziono ciało Grzegorza Borysa.

44-latek miał liczne rany na rękach, udach oraz gardle, które mogły wskazywać na próby samobójcze. Zdaniem ekspertów zawodowy żołnierz zmarł w wyniku podwójnego strzału z pistoletu w głowę. Wykluczono również udział osób trzecich.

ZOBACZ TEŻ: Co stało się z ciałem Grzegorza Borysa po odnalezieniu go przez funkcjonariuszy?

Dzisiaj odbył się pogrzeb Grzegorza Borysa

Dzisiaj w piątek 17 listopada 2023 roku odbył się pogrzeb poszukiwanego przez długi czas Grzegorza Borysa. 44-latek został pochowany z dala od swojego synka Olusia, a rodzina nie chciała ujawnić mediom miejsca jego spoczynku.

Według informacji przekazanych przez “Super Express” zawodowy żołnierz miał spocząć na jednym z cmentarzy w Gdyni, a na jego pogrzebie zjawiła się zaledwie garstka bliskich. Rodzinie bardzo zależało, aby ceremonię tę utrzymać w jak największej tajemnicy.

Jak czytamy, na grobie pojawiło się wiele symboli pamięci. Na jednej ze wstęg zdobiących wieniec widać było napis “Kochanemu Bratu”. 

Tagi: morderstwo