Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Ich małe córeczki zmarły tragicznie w pożarze. To, co stało się chwilę później wywołuje łzy. Podjęli decyzję, która poruszyła Polaków
Sara Karmańska
Sara Karmańska 30.01.2024 12:05

Ich małe córeczki zmarły tragicznie w pożarze. To, co stało się chwilę później wywołuje łzy. Podjęli decyzję, która poruszyła Polaków

Rodzice zmarłych dziewczynek podjęli decyzję, która poruszyła Polaków, fot. Canva/thomasmales, Getty Images, Facebook/Team Gdańsk DLA Dzieci
Rodzice zmarłych dziewczynek podjęli decyzję, która poruszyła Polaków, fot. Canva/thomasmales, Getty Images, Facebook/Team Gdańsk DLA Dzieci

19 stycznia tragedia wstrząsnęła Trójmiastem i całą Polską. W jednej z kamienic przy ulicy Stokrotki w Gdańsku wybuchł pożar. Mimo interwencji służb nie wszystkich udało się uratować – tragedia odebrała życie dwóm dziewczynkom.  

W Gdańsku doszło do ogromnej tragedii

Wiktoria miała tylko trzy lata, ja jej młodsza siostrzyczka Weronika zaledwie rok i dwa miesiące. Niestety nie udało się ich ocalić z płonącego budynku, co pogrążyło w rozpaczy nie tylko rodziców dziewczynek, ale także całą Polskę. Obie były bowiem w pokoju, który błyskawicznie zajęły płomienie. Obecnie trwa śledztwo w sprawie, ale jak przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, ze wstępnych ustaleń wynika, że dziewczynki żyły przed pożarem.

Jak powiedziała „Faktowi” mama Wiktorii i Weroniki, nie kryjąc łez, nie potrafi zaakceptować tragedii, która zburzyła jej dotychczasowe życie:

Ja wciąż nie wierzę, że to się stało, chciałabym, żeby to był tylko zły sen.

Polska aktorka zginęła chwile przed wejściem na plan. Koszmarne kulisy, on pozbawił ją życia Trójmiasto w rozpaczy. Nie żyje wybitna postać Pomorza. Mało kto, zrobił dla niego tyle, co Andrzej Trojanowski

Rodzice zmarłych dziewczynek podziękowali za pomoc w organizacji pogrzebu

Pogrzeb dziewczynek odbył się w sobotę 27 stycznia na gdańskim cmentarzu Łostowickim. Rodzina zmarłych dziewczynek zdecydowała się podziękować osobom, które zaangażowały się w pochówek siostrzyczek. Po ich śmierci bowiem w sieci zorganizowano zbiórkę funduszy na ich pogrzeb. Jak donosi „Fakt”, w ciągu kilku dni udało się zebrać 17 tysięcy 650 złotych. To pozwoliło rodzicom na zorganizowanie pogrzebu dziewczynek. Podziękowania rodziców przekazano za pośrednictwem mediów społecznościowych organizacji „Team Gdańsk DLA Dzieci”. 

Dzięki ogromnej i bezinteresownej pomocy z Państwa strony, godnie pochowaliśmy nasze dwie małe dziewczynki – Wiktorię i Weronikę. Pragniemy wszystkich Państwa zapewnić, że dołożyliśmy wszelkich starań, aby pieniądze, które zechcieliście wpłacić na pogrzeb, zostały odpowiednio wykorzystane – bez rozrzutności. Mamy świadomość, że bez tej pomocy, taka forma pogrzebu w ogóle nie byłaby możliwa. Aż trudno pomyśleć, że wówczas pozostałby tylko wariant pochowania malutkich z pomocą MOPR. Co niestety wówczas wymusza tzw. pochówek urnowy w zbiorowej mogile. Bardzo chcieliśmy tego uniknąć.

ZOBACZ TEŻ: Nie żyje uwielbiany, polski muzyk. Miał zagrać w niedzielę na WOŚP, nagła tragedia wstrząsnęła fanami

Rodzice zmarłych dziewczynek podjęli decyzję, która poruszyła Polaków

W rozmowie z „Faktem” mama dziewczynek ujawniła także, że wraz z partnerem podjęła bardzo ważną decyzję. W ten sposób chcieliby uhonorować swoje zmarłe córeczki. Jak się bowiem okazało, kobieta jest w ciąży, a za cztery miesiące para powita na świecie kolejną córeczkę, która być może choć w pewnym stopniu wypełni pustkę po stracie Wiktorii i Weroniki. Na część zmarłych dziewczynek kobieta zdecydowała się nadać swojej nienarodzonej córce imię Wiktoria Weronika.

To będzie Wiktoria Weronika, na cześć naszych zmarłych córeczek. Tylko to już mogliśmy dla nich zrobić. Będzie przy nas też ich ostatnie wspólne zdjęcie, ciągle na nie spoglądam, zrobiłam je przecież tak niedawno…

Źródło: Fakt

Tagi: śmierć