Lifestyle.Lelum.pl > Programy > Jako nastolatek wystąpił w "Nasz nowy dom". Wzruszające, co ujawnił o Katarzynie Dowbor, zaskoczyła go jednym
Sara  Karmańska
Sara Karmańska 11.05.2023 11:19

Jako nastolatek wystąpił w "Nasz nowy dom". Wzruszające, co ujawnił o Katarzynie Dowbor, zaskoczyła go jednym

„Nasz nowy dom” odcinek 137
fot. kadr z programu „Nasz Nowy Dom”

Kilka dni temu media obiegła wiadomość, że Katarzyna Dowbor nie będzie już prowadzącą programu „Nasz nowy dom”, z którym była związana od ponad dekady. Jak przyznała dziennikarka, nie była to jej decyzja. Stacja Polsat chce zastąpić ją młodszą prowadzącą. 

Sytuacja wywołała powszechne zaskoczenie, także wśród byłych uczestników programu. Jeden z nich zdecydował się na szczere wyznanie. 

„Nasz nowy dom” – odcinek 137 – metamorfoza domu w Gliwicach

Bohaterami jednego z odcinków 12. sezonu programu „Nasz nowy dom” byli pani Małgorzata i jej wnuk Mateusz. Rodzina mieszkała w wielorodzinnym budynku w gliwickich Łabędach. Bohaterka nie miała łatwego życia – w dzieciństwie mieszkała z ojcem alkoholikiem, później trafiła do domu dziecka. W dorosłym życiu jej mąż okazał się niedojrzały i nie akceptował ich córki. Pani Małgorzata wychowała ją samodzielnie, a gdy została matką odeszła, zostawiając syna pod opieką babci. 

Stan domu, w którym mieszkali był tragiczny, ale ekipa remontowa programu „Nasz nowy dom”, poradziła sobie z nim śpiewająco.

Wyniki sekcji zwłok Kamilka z Częstochowy. Rozpaczliwe, przez co musiał przechodzić

„Nasz nowy dom” bez Katarzyny Dowbor. Jeden z uczestników podzielił się wzruszającym wyznaniem

Mateusz Szmajduch, czyli bohater 137. odcinka programu „Nasz nowy dom” opowiedział o swoich wspomnieniach związanych z Katarzyną Dowbor. Jak wyznał, prowadząca okazała mu wiele serca. Nie spodziewał się, że także poza planem jest tak ciepłą osobą, jak pokazuje w programie. 

– Pan Kasia jest wspaniałą osobą. Taka, jaka jest przed kamerami, taka jest też poza nimi. Serdeczna, pomocna, bezpośrednia, ciepła. Nie wyobrażam sobie programu bez niej. To już nie będzie to samo – powiedział w rozmowie z portalem Fakt. 

Katarzyna Dowbor zaskoczyła uczestnika „Nasz nowy dom”. Opowiedział o spotkaniu po roku

Mateusz Szmajduch miał także okazję spotkać się z Katarzyną Dowbor rok po nagraniu odcinka z ich udziałem. Wraz z babcią był na meczu siatkówki w mieście, gdzie prezenterka miała swoje spotkanie autorskie. 

– Podeszliśmy do niej, a ona od razu przypomniała sobie nasze imiona imiona, wszystko pamiętała. Zaprosiła nas na spotkanie z czytelnikami. Padło wtedy pytanie o "Nasz nowy dom". Wówczas pani Kasia powiedziała, że najlepiej, jeśli o tym odpowiemy sami. Potem oczywiście dostaliśmy książkę z autografem i dedykacją – ujawnił. 

Katarzyna Dowbor pomogła uczestnikowi, gdy spotkała go życiowa tragedia

Wydawało się, że po remoncie domu życie Mateusza i jego babci będzie szło ku dobremu. Niestety nie zawsze układało się po ich myśli. Chłopak stracił pracę, przeżył załamanie miłosne, miał stany depresyjne. Próbował nawet popełnić samobójstwo. Pociąg na szczęście go nie zabił, ale na skutek zderzenia stracił nogę. Po tej tragedii skontaktowała się z nim Katarzyna Dowbor.

Miło zaskoczyła mnie też, gdy po moim wypadku odezwała się do mnie z zapytaniem, czy wszystko u mnie OK i udostępniła na swoim Instagramie i Facebooku post z linkiem do zrzutki, co bardzo mi pomogło, no i teraz mam dzięki temu protezę – ujawnił Mateusz.

Jeśli znajdujesz się w kryzysie zdrowia psychicznego, potrzebujesz pomocy lub masz myśli samobójcze, nie wahaj się skorzystać z numerów pomocowych:

– 800 70 22 22 – centrum wsparcia dla osób w stanie kryzysu psychicznego,

– 116 111 – telefon zaufania dla dzieci i młodzieży,

– 116 123 – kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych,

– 22 635 09 54 – telefon zaufania dla osób starszych,

– 800 120 002 – Niebieska Linia, ogólnopolski telefon dla ofiar przemocy w rodzinie,

– 112 – w razie bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia.
 

Nasz Nowy Dom marudaa33.PNG
fot. Instagram/marudaa33

Źródło: Fakt, Polsat

Powiązane
Poszukiwany, poszukiwana
Z jakiego filmu Barei pochodzi ten cytat? Te teksty znacie na pewno, tylko skąd?