Oskarżyła o gwałt 15 mężczyzn! W sądzie prawda wyszła na jaw…

Jemma Beale brutalnie zgwałcona przez 15 mężczyzn?

Zeznania młodej kobiety, od początku wzbudzały wiele podejrzeń. Jemma uważała, że do pierwszej napaści doszło w pubie, a kolejnej przed jej domem. To właśnie przed domem doszło do zbiorowego gwałtu, gdzie jak wyznała, gwałtu dokonało 9 mężczyzn, a 6 dopuściło się napastowania seksualnego. Według Beale, tylko jeden z oprawców był osobą, którą znała.

Pierwsze oskarżenie, według zeznań 25-latki, dotyczyło jej znajomego – Mahada Cassim, z którym spędzała wieczór na mieście. Mężczyzn odwiózł kobietę do domu, przez co został uznany za winnego i sąd skazał go na 7 lat więzienia. Prokuratura jednak się pomyliła, a John Price, który jest jej przedstawicielem, przyznał, że postawione Mahadowi zarzuty, są nieprawdziwe.

– Osobą odpowiedzialną za tak rażącą niesprawiedliwość, była sama „poszkodowana”, która złożyła fałszywe zeznania i sfałszowane dowody. Wciąż upiera się ona przy swojej wersji zdarzeń – wyjawił Price.

John Price dodał również, że praktycznie niemożliwe było, aby tak duża liczba ataków i napaści dotyczyła jednej osoby. W dalszym postępowaniu wyszło, że każde zeznanie Jemmy, było kłamstwem.

Prawdziwa wersja wydarzeń

Jak wynika z relacji oskarżonych mężczyzn, to oni stali się ofiarami niezrównoważonej kobiety. W lipcu 2012 roku padło pierwsze oskarżenie z ust 25-latki, które dotyczyło 4 mężczyzn. Jemma zeznała wówczas, że w jednej z alejek doszło do napaści, którą mężczyźni wykonali kawałkiem drutu kolczastego.

Fakty przedstawione przez Beale od początku były podejrzane, dlatego sąd sprawdził nagrania ze znajdujących się w alejce kamer i wtedy na jaw wyszła prawda. Kobieta tego wieczoru wracała samotnie do domu, a obrażenia drutem kolczastym zadała sobie sama.

Na tych oskarżeniach Jemma nie poprzestała i w 2013 roku zgłosiła napaść seksualną, którą wykonało dwóch sprawców, ale kobieta nie była w stanie rozpoznać żadnego. Po dwóch miesiącach Beale znów pojawiła się na policji, zgłaszając brutalny, zbiorowy gwałt, w którym uczestniczyło 8 mężczyzn. Jednym z nich miał być Luke Williams, który znalazł się w areszcie i przebywał w nim aż 2 lata!

Mężczyzna zeznał, że to Jemma chciała z nim współżyć. Kiedy byli na wspólnej imprezie usiłowała wymusić na nim stosunek płciowy, chociaż w pokoju obok znajdowała się partnerka mężczyzny.

– Czułem się niekomfortowo. Nie chciałem, aby poczuła się odrzucona, ale naprawdę nie widziałem w niej nic atrakcyjnego – powiedział pokrzywdzony Williams.

Jemma Beale mimo wyraźnych dowodów na dopuszczenie się przez nią kłamstwa, wszystkiemu zaprzecza. Za sfałszowanie oraz krzywoprzysięstwo, a także oskarżenie niewinnych osób kobiecie grozi nawet dożywocie.

ZOBACZ TEŻ:

1. Kate wcale nie była w ciąży?! Spekulacjom nie ma końca
2. Obrzydliwe! MARTWA MYSZ w butelce Coca-Coli
3. Babcia Józia z „Plebanii” szczerze o śmierci. Fani są przerażeni

Źródło: wiemy.to