Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Justyna Kowalczyk pokazała syna. Poruszające zdjęcie obiega sieć
Wiktoria Wihan
Wiktoria Wihan 03.06.2023 19:20

Justyna Kowalczyk pokazała syna. Poruszające zdjęcie obiega sieć

Justyna Kowalczyk
fot. EastNews, instagram.com/justyna.kowalczyk.tekieli

Kilka tygodni temu świat Justyny Kowalczyk rozpadł się na kawałki. Wybitna polska biegaczka narciarska straciła męża. Mimo to nie pozwala sobie na marazm. Stara się wrócić do codzienności dla swojego 1,5 rocznego synka Hugo.

W mediach społecznościowych sportsmenki pojawiło się chwytające za serce zdjęcie z synkiem. Kowalczyk zabrała go na wycieczkę w góry, w które niejednokrotnie wybierali się całą rodziną.

17 maja Justyna Kowalczyk straciła męża

17 maja 2023 roku zginął ukochany mąż Justyny Kowalczyk, Kacper Tekieli. Wspinacz zginął w tragicznych okolicznościach, podczas realizacji swojego życiowego celu, którym było zdobycie wszystkich czterotysięczników w Alpach. Przy zejściu z jednego z nich, Jungfrau, Tekieliego zabrała lawina. Jego ciało odnaleziono dzień później.

Pogrążona w smutku Justyna Kowalczyk pożegnała męża w dwóch słowach, które opublikowała na swoich mediach społecznościowych niedługo po wydarzeniu się tragedii.

– Był najcudowniejszy – napisała o Tekielim. Niedługo później zapowiedziała jego pogrzeb.

Justyna Kowalczyk w nocy wstawiła bardzo smutny wpis. Jak ona musi cierpieć, można tylko współczuć

Po pogrzebie męża Justyna Kowalczyk opublikowała wzruszający wpis

Ostatnie pożegnanie Kacpra Tekieliego miało miejsce 30 maja na cmentarzu Oliwskim w Gdańsku. Niedługo po nim Justyna Kowalczyk dodała na swoje konto na Facebooku wzruszający wpis. Podsumowała w nim swoje małżeństwo ze wspinaczem:

– Byłam żoną najwspanialszego człowieka na świecie, który był alpinistą. (…) Doceniam, że mogłam się z nim pożegnać. Nie każda żona alpinisty ma taką możliwość. Wyjście od niego i zamknięcie za sobą na zawsze drzwi, to najtrudniejsza rzecz, jak mnie w życiu spotkała – pisała w poście.

W ostatnich zdaniach podkreśliła, jak bardzo wdzięczna była za czas spędzony z mężem:

– Gdybym kilka lat temu wiedziała, że ta historia będzie miała taki przebieg, wskoczyłabym w ogień z jeszcze większą siłą!!! Dla spotkania z takimi ludźmi, jak Kacper warto żyć. To, że byłam całym jego światem przez cztery lata, że dałam mu szczęście, jest dla mnie ogromnym zaszczytem.

Justyna Kowalczyk opublikowała poruszające zdjęcie z synkiem

Po śmierci męża Justyna Kowalczyk stara się wrócić do codzienności. Nie tylko nie boi się wracać myślami do chwil, które spędziła wspólnie z Kacprem Tekielim; zaczęła również tworzyć nowe wspomnienia z jego cząstką, która żyje w ich synku Hugo. Parę dni temu pochwaliła się nagraniem, na którym wybrała się z dzieckiem na rowerową przejażdżkę. Tym razem zaskoczyła obserwatorów kadrem z gór.

– Tatry Wysokie piękne. Niezmiennie – napisała w opisie zdjęcia, które opublikowała na Instagramie. Widać na nim jej 1,5 rocznego synka, który wspina się po górskim szlaku. Czuwa nam nim dumna mama, Justyna.

 

Powiązane
Miodowe Lata
Tego o “Miodowych latach” na pewno nie wiesz. Nawet najwięksi fani serialu nie odpowiedzą na wszystkie pytania