Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Justyna Pochanke zniknęła z mediów. „Nie mogłam ruszyć ręką, ani nogą”, w walce z chorobą pomogła jej rodzina
Martyna Pałka
Martyna Pałka 30.10.2022 20:51

Justyna Pochanke zniknęła z mediów. „Nie mogłam ruszyć ręką, ani nogą”, w walce z chorobą pomogła jej rodzina

Justyna Pochanke
fot. kadr z programu „Fakty”

Justyna Pochanke była w przeszłości jedną z najbardziej cenionych dziennikarek TVN. Gwiazda od lat prowadziła kultowy program „Fakty”, aż do 2020 roku, kiedy to poinformowała o swoim odejściu. Co robiła po zakończeniu współpracy ze stacją?

Fani byli zdruzgotani, gdy ich ulubiona prezenterka przekazała informacje o porzuceniu pracy w serwisie informacyjnym TVN. Krótko po komunikacie wraz z rodziną wyjechała do słonecznej Hiszpanii.

Niestety, jakiś czas później dziennikarka przyznała się do ciężkiej choroby. Okazało się, że cierpiała wówczas na depresję.

Justyna Pochanke miała poważne problemy zdrowotne

Początkiem końca współpracy gwiazdy ze stacją TVN było odejście jej męża Adama Pieczyńskiego w 2019 roku. Dyrektor programowy TVN i dziennikarka poznali się zaraz po rozpoczęciu pracy kobiety w firmie, a pobrali się w 2004 roku. Był to drugi mąż prezenterki.

Rok po jego odejściu z pracy, Justyna Pochanke poszła w jego ślady i także zakończyła swoją współpracę ze stacją. Wiele fanów było zdruzgotanych tą informacją, zwłaszcza że prowadząca program „Fakty” oficjalnie nie pożegnała się z telewidzami.

Później w wywiadzie dla magazynu „Zwierciadło” dziennikarka wyznała, że już wtedy zmagała się z poważnymi problemami zdrowotnymi, w tym z rosnącą w siłę depresją i wypaleniem zawodowym.

Przyszedł moment, że siadłam w sobotę na łóżku i nie byłam w stanie nic zrobić, nie mogłam ruszyć ręką ani nogą. Byłam bezbrzeżnie zmęczona i wyeksploatowana. Miałam taki moment w życiu, że cierpiałam długie lata na bezsenność. Jadłam w nocy, pracowałam w dzień. Dwie, trzy godziny snu i jazda. Siedziałam jak skamieniała, łzy płynęły same, nie potrafiłam nawet odpowiedzieć na pytanie: dlaczego?opowiedziała po latach gwiazda „Faktów”.

Jak sama przyznaje, największym wsparciem okazał się wówczas jej mąż Adam oraz córka Zuzanna, którzy zamykali ją w sypialni i zmuszali do normalnego funkcjonowania.

Justyna Pochanke – jak wyglądało jej życie po opuszczeniu „Faktów”?

Po opuszczeniu serwisu informacyjnego media donosiły, że Justyna Pochanke postanowiła spróbować życia w innym kraju i wraz z najbliższymi przeprowadziła się do ciepłej Hiszpanii, a konkretnie do malowniczej Marbelli. Chwilę później pewien portal przekazał, że dziennikarka poinformowała o swoich planach zawodowych. Zamierzała wydać książkę dla dzieci, a potem swoją autobiografię.

Gwiazda w rozmowie z „Newsweekiem” zdementowała te doniesienia.

-Czytałam, że wybudowaliśmy dom w Marbelli i czuję się tam osamotniona i smutna. A także, że piszę książki — autobiografię i dla dzieci. Nie piszę, tylko czytam. Domu w Marbelli nie mam, choć mam swoje miejsce w Hiszpanii. Ale od dwóch lat nie wyjeżdżam, nie miałam i nie mam planów emigracyjnych skomentowała plotki Justyna Pochanke.

Zdradziła również, że codziennie śledzi poczynania jej redakcyjnych kolegów i ogląda program „Fakty”. Najbardziej ciekawi ją to, w jaki sposób zostaną przedstawione tam najważniejsze informacje.

-Po roku od odejścia z TVN24 mogę uczciwie powiedzieć: nie brakuje mi reflektorów, mikrofonów, nigdy nie myślałam „zejdźcie z mojego miejsca”. Nie zmienia to faktu, że wciąż się czuję dziennikarką opowiedziała prezenterka w rozmowie z „Newsweek Polska”.

Zobacz nagranie:

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Żadne operacje plastyczne, jest lepszy sposób. 60-latka może wyglądać na 35 lat
  2. Na co pomaga neo-angin? Sprawdź
  3. Michał Wiśniewski wzruszył się, gdy zobaczył, co zrobiła dla niego Doda. Fani są zachwyceni tajemniczą paczką