Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Kto największym objawieniem 2022 we freakach? Pasut poza konkurencją
Marcin Gałązka
Marcin Gałązka 28.12.2022 21:36

Kto największym objawieniem 2022 we freakach? Pasut poza konkurencją

fot. Youtube/@FAMEMMATV

Koniec roku to zawsze czas podsumowań mijających miesięcy. My także postanowiliśmy zrobić małe podsumowanie w kilku kategoriach freak fightowych. Na początek czas na największe objawienie.

Rok 2022 przyniósł wiele ciekawych debiutów w świecie freak fightów. Szerszej publiczności pokazali się chociażby Denis Załęcki czy Paweł Bomba. Największą sympatię zyskał jednak Robert Pasut.

Pasut wygrywa z Japczanem na Fame 13

Sutonator” objawił się światu na nowo na początku roku. Na styczniowej konferencji promującej cały rok federacji Fame już dał popis, choć wielu kibiców narzekało na dużą dawkę cringe’u.

Jego rywalem okazał się być lubiany wśród publiki streamer – „Japczan„. Wydawało się, że Pasut w pojedynku medialnym stoi na straconej pozycji. Dodatkowo jego rywal wydawał się być faworytem walki w klatce.

Robert jednak skradł serca publiczności niebanalnymi i inteligentnymi żartami oraz całym swoim performancem, ponieważ na każde medialne wystąpienie przygotował coś specjalnego.

Do tego „Sutonator” błyskawicznie, bo już w pierwszej rundzie rozprawił się ze swoim rywalem w oktagonie, czym wydawał się być bardzo mocno zaskoczony, bo długo po walce nie dowierzał w to co się stało.

Pasut wygrywa z Jackiem Murańskim

Dzięki Fame MMA Robert dostał drugie życie. To z czego zasłynął w internecie niejako przestało przynosić zyski i „Sutonator” musiał szukać czegoś nowego. Odszedł ze spółki „Abstra” i podjął się kolejnego wyzwania.

Głośno było także o rozpadzie związku Pasuta. Robert i Wiktoria wrzucili wspólny film dość enigmatycznie tłumacząc fanom powody takiej decyzji. Pomimo tego Robert zaczął nowy content już na własnym kanale.

Drugim rywalem Pasuta w federacji Fame został Jacek Murański. Pasut wziął tę walkę, bo jak powiedział liczył na inteligentne dyskusje ze swoim przeciwnikiem. Tuż przed walką zaczęło jednak między nimi iskrzyć.

Tę walkę jednak także wygrał Robert technicznie nokautując rywala i ponownie stał się ulubieńcem publiczności. Dodatkowo zakończył przygodę „Jacy” w Fame, bo ta walka okazała się być jego ostatnią dla tej federacji.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Znamy termin pierwszej konferencji Przed Fame 17. To już lada moment
  2. UOKiK interesuje się kolejnym twórcą. Andziaks upomniana
  3. Kolejne problemy Nitrozyniaka i Takefuna? Chodzi o ich firmę