Lista prezentów zakazanych. Możesz popełnić niezłą gafę, kupując coś takiego. Lepiej wiedzieć

Prezenty zakazane. Lista rzeczy (i nie tylko), których lepiej unikać, jeśli nie chcemy później żałować

1. Żywe zwierzęta

Absolutny numer jeden, jeśli chodzi o zakazane prezenty. Mimo, iż od lat w mediach trąbi się na temat porzucanych zwierząt i szkodliwości dawania ich w prezencie, w schroniskach wciąż nie brakuje świątecznych poszkodowanych. To nie XVIII wiek, by obdarowywać innych żywym inwentarzem.

Zwierzę, zwłaszcza kupione dziecku, może stać się odrzuconym kaprysem i prawdziwą udręką dla rodziców — jeśli będą mieć choć odrobinę serca, zwrócą je do schroniska. Jeśli nie — koniec może być dramatyczny.

2. Dezodorant

Z lekkim przymrużeniem oka, ale, niestety, wciąż nie wszyscy zdają sobie sprawę, że kosmetyki, zwłaszcza te do higieny osobistej nie są najlepszym pomysłem na podarunek. Nie mówimy tu oczywiście o ulubionych mgiełkach, czy peelingach, co do których mamy absolutną pewność. Jednak pierwszy lepszy, bezrefleksyjnie podarowany żel pod prysznic, czy właśnie dezodorant może zostać uznany za dość nieprzyjemną sugestię.

3. Pierwsze części serii

Szczególnie, jeśli chodzi o prezenty dla dzieci. Samo kupowanie książek, gier czy filmów jest dość ryzykownym zagraniem, chyba, że doskonale znamy preferencje obdarowywanego i np. wiemy, co dokładnie chciałby dostać. Jednak zakup pierwszego tomu, czy części może okazać się przymusowym zobowiązaniem i z pewnością nie należy do dobrych pomysłów.

4. Płyty/DVD/Filmy

Z dość prostej przyczyny. Nigdy nie mamy pewności, czy osoba, której zamierzamy kupić grę, film na DVD, czy płytę z ulubioną muzyką będzie w stanie je odtworzyć. Począwszy od tego, że dziś wiele laptopów i komputerów nie posiada już wejścia, po nieoczekiwane usterki i wady fabryczne samego nośnika, które z pewnością zepsują całą przyjemność.

Do tego dochodzi kwestia ekologiczna — dziś o wiele popularniejszym źródłem rozrywki są platformy streamingowe. Jeśli wiemy, że mamy do czynienia np. z graczem — może lepiej postarać się o voucher z jego ulubionego sklepu multimedialnego?

5. Ubrania

I znów — sweter, spódnica, a nawet dodatki w postaci czapek czy rękawiczek może wydawać się świetnym i nietrudnym do zrealizowania pomysłem, jednak radzimy dobrze go przemyśleć. Jeśli wiemy, jaki krój i model (i rozmiar!) marzy się obdarowywanemu — droga wolna.

Jeśli nie — pamiętajmy, że większość z nas, nawet jeśli tego nie widać, ma dość wyraźnie zdefiniowany styl, lub np. wkrótce planuje całkowitą przebiórkę szafy. Jeśli nie trafimy w gusta, możemy naprawdę sprawić drugiej osobie kłopot. Zalegająca w szafie koszula w niepasującym kolorze potrafi być prawdziwą zmorą, a niektórzy mają opory przed pozbywaniem się prezentów.

6. Przedmioty ze „złymi konotacjami”

Oczywiście należy też pamiętać, że niektórzy mogą wierzyć w przesądy bardziej niż my. Istnieje lista przedmiotów, które nie będą mile widziane ze względu na ich ukryte, zakorzenione w kulturze znaczenie. Są to m.in. portfel, perły, świece, zegarki, noże, lustra, rękawiczki, buty, parasole, paski, czy krzyżyki.

Chyba nie chcemy, by ciocia czy szef uznali, że życzymy im biedy, rozstania, albo wypalenia relacji.

7. Duże prezenty

I znów pozycja przeznaczona w dużej mierze dla kupujących prezenty (cudzym) dzieciom, ale nie tylko. Wielkie misie, zabawkowe kuchnie, trampoliny — są to podarunki, które z pewnością wywołają błysk w oku, jednak jeśli nie ustalimy ich z rodzicami, możemy sprawić im potężny problem.

Także olbrzymie ekspresy do kawy, roboty kuchenne, rozbudowana zastawa stołowa, czy tak lubiane jeszcze kilkanaście lat temu walizy ze sztućcami nie będą dobrym pomysłem, a ich umieszczenie w domu lub kuchni może przyprawić obdarowanych o zawrót głowy.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

1. Odetchnij w końcu pełną piersią. Znamy sprawdzone sposoby
2. Uporczywy problem zniknie. Wystarczy zrobić jedną rzecz
3. W Pepco pojawiła się sukienka idealna na święta. Cena zachwyca, Polki biegiem ruszą na zakupy