Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Los był dla Katarzyny Chrzanowskiej okrutny. Tragedia za tragedią
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 07.04.2024 12:41

Los był dla Katarzyny Chrzanowskiej okrutny. Tragedia za tragedią

Katarzyna Chrzanowska
fot. KAPIF

Katarzyna Chrzanowska to znana aktorka i matka dwóch córek. Kobieta doświadczyła w swoim życiu wielu tragedii. Artystka znana przede wszystkim z "pierwszej polskiej telenoweli", czyli serialu "Adam i Ewa" przez moment była na samym szczycie, ale chwilę później jej życie wywróciło się do góry nogami.

Katarzyna Chrzanowska zachwyciła widzów w kultowym serialu "Adam i Ewa"

Katarzyna Chrzanowska urodziła się 11 października 1963 roku, zyskała popularność dzięki swoim rolom w filmach i serialach. Największą popularność zawdzięcza bez wątpienia serialowi "Adam i Ewa", w którym występowała u boku tragicznie zmarłego Waldemara Goszcza.

Dzięki kultowej telenoweli aktorka zyskała sławę i pieniądze — wydawało jej się, że życie nie może być już lepsze. Gdy po zakończeniu zdjęć do serialu chciała odpocząć i spędzić czas z rodziną, spotkała ją ogromna tragedia. To przez nią na wiele lat zniknęła z przestrzeni publicznej.

Katarzyna Chrzanowska w 1988 roku wyszła za mąż za Piotra Niemkiewicza, właściciela firmy zajmującej się konserwacją zabytków, którego poznała podczas pobytu w Paryżu. Razem postanowili ułożyć sobie życie nad Sekwaną, a niedługo później na świat przyszły ich bliźniaczki: Stefania i Celina. Jej idylliczne życie podczas rodzinnego pobytu na Krecie nagle przerwała tragedia.

Zakończyłam pracę nad serialem "Adam i Ewa". Siedziałam na plaży, rozmawiałam z Bogiem. Mówiłam, że dziękuję mu za wszystko. Czułam się spełnioną kobietą, szczęśliwą. Mąż miał świetnie prosperującą firmę we Francji. Zajmował się konserwacją zabytków, dostawał mnóstwo zleceń. Byliśmy rodzicami wspaniałych dziewczynek. Powiedziałam: "Boże, mam wszystko!". Poczułam wszechogarniającą błogość, nawet się jej trochę przeraziłam - wyznała aktorka w rozmowie z katolickim portalem Alteia.

Katarzyna Chrzanowska i Waldemar Goszcz
fot. KAPIF
Zyskała sławę dzięki roli w serialu „Adam i Ewa” i nagle zniknęła. Teraz Katarzyna Chrzanowska jest przykuta do łóżka Przechodzi pojęcie jak Katarzyna Chrzanowska potraktowała Bogusława Lindę. Złamała mu serce

Gwiazda była u szczytu sławy. Nie mogła uwierzyć w to, jak cudowne wiedzie życie

Trzeciego dnia urlopu na rodzinę spadła tragedia. Ukochany aktorki zginął podczas nurkowania. To wydarzenie kompletnie zmieniło życie aktorki, która musiała radzić sobie z ogromnym ciosem i samotnie wychowywać dwie córki. Pojawiły się wątpliwości, dramat i brak wiary. Na szczęście dzięki wsparciu córek oraz swojej silnej woli udało jej się przezwyciężyć najtrudniejsze chwile.

Piotr nurkował, to jest bardzo niebezpieczny sport. Były takie znaki wcześniej, że trzeba uważać. Powiem tylko tyle: to był wypadek. On kochał to miejsce. Tam się czuł najszczęśliwszy. I tam został. Z widokiem na swoją górę, na swoją plażę i morze - powiedziała Katarzyna Chrzanowska w rozmowie z "Galą".

Katarzynę Chrzanowską po śmierci męża spotkał kolejny cios. Ledwo przeżyła

Gdy Katarzyna Chrzanowska na nowo ułożyła sobie życie, spotkał ją kolejny bolesny cios. W 2022 roku aktorka ciężko zachorowała na COVID-19, co doprowadziło ją do długotrwałego pobytu w szpitalu, a nawet do kilkumiesięcznej śpiączki. Jak wspominała gwiazda, po przebudzeniu musiała nauczyć się wszystkiego od nowa - choroba sprawiła, że nie była w stanie normalnie się poruszać i mówić.

Miałam obustronne covidowe zapalenie płuc. Bardzo ciężko je przeszłam, a zaczęło się niewinnie. To córki zadzwoniły po lekarza, a on stwierdził, że natychmiast kwalifikuję się do szpitala. Byłam intubowana i przez prawie dwa miesiące przebywałam w śpiączce - opowiadała gwiazda.

Po przebudzeniu musiałam nauczyć się żyć od nowa. Leżenie spowodowało brak zdolności poruszania się, mówienia. Wciąż denerwuję się, że jestem trochę niesprawna, ale kiedy przypomnę sobie, jak funkcjonowałam jeszcze w kwietniu, to postęp jest ogromny. Jeżdżę już na rowerze, chodzę na spacery z psami. Mogę nawet prowadzić samochód, co jeszcze w maju było kompletnie nie do pomyślenia. Uważam, że skoro już się obudziłam i dostałam drugie życie, to przecież wyjdę z tego - wspominała Katarzyna Chrzanowska.

Na szczęście życie gwiazdy w końcu się unormowało i od pewnego czasu los nie szykuje dla niej kolejnych przykrych niespodzianek. Aktorka wierzy, że duża w tym zasługa zmarłego męża, który jest jej aniołem i nad nią czuwa.