Magdalena Ogórek zapadnie się pod ziemię? Tych słów nie da się zapomnieć, traci kolejną posadę? Szok

Magdalena Ogórek była jedną z największych gwiazd TVP

Zmiany, jakie dzieją się obecnie za kulisami Telewizji Polskiej, pozbawiły pracy wiele dotychczasowych gwiazd stacji. Przykładem może być Danuta Holecka, która do tej pory pełniła funkcję szefowej głównego wydania programu “Wiadomości”. Dziennikarka jednak musiała pożegnać się ze swoim stanowiskiem, a obecnie pełni funkcję prowadzącej serwisu informacyjnego TV Republika.

Jak widać, prezenterka nie jest jedyną osobą, która musiała niespodziewanie szukać nowej pracy. Wszystko wskazuje na to, że kolejnym przykładem będzie Magdalena Ogórek, która do tej pory była jedną z twarzy publicznego nadawcy. Obecnie jednak gwiazda zmaga się z prawdziwymi kłopotami w swojej karierze zawodowej.

Anna Powierza zaczęła nowy rok na komisariacie, ale to nie koniec złych wieści. Seria nieszczęść Czytaj dalej Magdalena Ogórek właśnie się zaręczyła, ale to nie koniec sensacji. Lepiej usiądźcie Czytaj dalej

Magdalena Ogórek traci pracę

Do tej pory prezenterka regularnie pojawiała się na antenie TVP INFO, a nawet rozważała reaktywację popularnego show “W tyle wizji”. Niestety, zmiany, jakie zaszły za kulisami Telewizji Polskiej sprawiły, że Magdalena Ogórek nie narzeka już na nadmiar obowiązków zawodowych.

Jak wynika z informacji przekazanych przez media, dziennikarka miała w ciągu ostatnich tygodni utracić pracę w Radiu Opole, a także pożegnać się z prowadzonym przez siebie cyklem wywiadów w Programie Pierwszym Polskiego Radia. To wcale nie koniec. Jak przekazał portal Wirtualne Media, Magdalena Ogórek zakończy również emisję swojego programu “Rozmowy dnia”.

ZOBACZ TEŻ: Czy Danuta Holecka rozbiła małżeństwo? Niesamowite, jak wygląda historia miłości z jej mężem.

Magdalena Ogórek - doniesienia od kolegi

Polska dziennikarka współpracowała z wieloma stacjami radiowymi. Oprócz wymienionych wcześniej rozgłośni, Magdalena Ogórek pojawiała się również na antenie Radia PiK, Radia Koszalin i Radia Szczecin. Jednak jak zdradził były już współpracownik kobiety, nie pojawiała się zbyt często w pierwszym z nich, a to wszystko dlatego, że rozmowy z gośćmi przeprowadzała przez telefon. W związku z tym nikt nie będzie odczuwał za nią tęsknoty.

"Naprawdę, nie ubolewamy, chwały nam to nie przynosiło, a i myślę, że słuchacze wolą pójść do kościoła, żeby posłuchać księdza albo na wiec, żeby dowiedzieć się, co sądzą politycy (...). Nie znamy jej nawet, bo tu nie bywała"

- tłumaczy pracownik Radia PiK Wirtualnym Mediom.

Dodatkowo, zatrudnienie dziennikarki odbyło się wbrew sprzeciwowi członka rady programowej bydgoskiej rozgłośni, Mieczysława Napartego. Według niego Magdalena Ogórek została przyjęta do pracy na skutek nacisków politycznych.

Źródło: pomponik.pl