Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Maja Rutkowski zalewa się łzami! Ledwo mogła wydusić z siebie choćby słowo. Jeden moment wyprowadził ją z równowagi
Michał Fitz
Michał Fitz 02.11.2023 17:42

Maja Rutkowski zalewa się łzami! Ledwo mogła wydusić z siebie choćby słowo. Jeden moment wyprowadził ją z równowagi

Maja Rutkowski
instagram.com/majaplich; Maja Rutkowski nie kryła łez przed fanami

Maja Rutkowski jest nie tylko żoną detektywa, ale także współpracownicą. Dała się poznać jako twarda, pewna siebie i szalenie pracowita kobieta. Jak się okazuje, ma także tę delikatną stronę, której nie chciała ukrywać przed fanami. W trakcie nagrywania filmiku dla nich zaczęły lecieć jej łzy.

Maja Rutkowski zaczęła płakać na wizji

Maja Rutkowski jest kobietą wyjątkowo zajętą, dlatego spora część jej filmików, które nagrywa dla fanów, jest tworzona w aucie, gdy pani detektyw akurat gdzieś jedzie. Wczoraj we Wszystkich Świętych znów zwróciła się do widzów.

Maja była nie tylko zdecydowanie bardziej poważna niż zwykle, ale też smutna. Z jej oczu zaczęły lecieć łzy, a kobiecie było trudno, by je powstrzymać i jednocześnie mówić do fanów. Po chwili jednak wytłumaczyła, o co chodzi.

Krzysztof Rutkowski zaszokowany podczas poszukiwań Grzegorza Borysa. Nie tego się spodziewał. "Jeździ za nami”

Maja Rutkowska tęskni za bliskimi

Niektórzy traktują Wszystkich Świętych po prostu jako obowiązek, ale Maja Rutkowski zdecydowanie nie. Wyjawiła, że to właśnie tęsknota za zmarłymi bliskimi jest powodem jej nastroju. Zaduma nad nimi sprawiła, że na co dzień twarda pani detektyw po prostu pękła.

Rutkowski co prawda nie przyznała dokładnie, która z wizyt na grobach sprawiła, że było jej tak ciężko, ale można się tego domyślać. Nie raz już tłumaczyła, jak bardzo tęskni za swoim tatą.

Maja rutkowski płacze.JPG
instagram.com/majaplich
maja ruktowski płacze.JPG
instagram.com/majaplich

Maja Rutkowski o swoim tacie

Ojciec Mai odszedł 2 lata temu. Po jego śmierci Rutkowski nie wahała się przyznać, że to właśnie on był i nadal będzie najważniejszym mężczyzną jej życia. Wprost stwierdziła, że bólu jej serca nic już do końca nie wyleczy. Jej relacja z tatą była naprawdę wyjątkowa.

Maja jakiś czas później przyznawała, że to właśnie dzięki swojemu ojcu doszła w życiu tak daleko, bo to on wpoił jej etos pracy. Zresztą, dzięki niemu nauczyła się także wielu innych, ważnych, życiowych prawd, dzięki którym znajduje się dziś akurat w tym miejscu.