Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Wyprowadziła się z domu i zostawiła w nim córkę. Przypomniała sobie o niej 10 lat później
Luiza Pastuszka
Luiza Pastuszka 02.01.2020 22:29

Wyprowadziła się z domu i zostawiła w nim córkę. Przypomniała sobie o niej 10 lat później

Matka
screen z nagrania YouTube

Matka, wyprowadzając się z domu zapomniała zabrać ze sobą coś naprawdę ważnego. Telewizor, dokumenty, a może rodzinne fotografie? Nic z tych rzeczy. Tym razem gapiostwo kobiety doprowadziło to tego, że zostawiła w nim własną córkę. Co ciekawe, o jej istnieniu przypomniała sobie dopiero po 10 latach.

Przeprowadzka od zawsze wiąże się z ogromną rewolucją i nieuniknionymi zmianami w naszym życiu. W przepływie emocji i nadmiarze obowiązków niekiedy zdarza nam się zapomnieć o różnych przedmiotach, przez co prawdopodobnie już nigdy nie uda się nam ich odzyskać. Jednak zapomnieć o własnym dziecku… Czegoś podobnego jeszcze nie było.

Matka postanowiła się wyprowadzić

Mieszkańcy miasteczka Yaroslavl położonego w Rosji od dłuższego czasu słyszeli podejrzane odgłosy w jednym z opuszczonych mieszkań. Dochodzące dźwięki do złudzenia przypominały im… płacz dziecka. Kiedy sytuacja zaczęła powtarzać sie notorycznie, o swoich obawach poinformowali policję.

Funcjonariusze wywarzyli drzwi starego mieszkania, a w środku zastali przerażający widok. Na brudnej podłodze leżało roczne dziecko. Natychmiast zawieźli je do szpitala. Po wykonaniu badań okazało sie, że dziecko jest wychudzone, odwodnione i ma złamane biodro. Policjanci dość szybko ustalili tożsamość dziewczynki. Niestety rodzice Lizy Verbitskaya zniknęli bez śladu.

Dziewczynka trafiła do domu dziecka

W szpitalu dziewczynkę dostrzegła Inna Nika, która każdego dnia odwiedzała tam swojego synka. Kiedy poznała jej historię, wiedziała, że nie może przejść obok niej obojętnie. Pomimo tego, że była matką dwóch synów, zaczęła starania o adopcję. Zalewie kilka miesięcy później udało jej się dopełnić wszystkich formalności.

Dziewczynka bardzo szybko zaaklimatyzowała się w nowym domu. Jej problemy z chodzeniem przyczyniły się do tego, że mama zapisała ją na tańce. Taka forma aktywności w mgnieniu oka stała się jej pasją. Jej niebywały talent w połączeniu z urodą sprawiły, że została zauważona również przez agencje modelek. 10 lat, tyle minęło, zanim biologiczna matka odezwała się do niej po raz pierwszy. Wszystko za sprawą materiału z gościnnym udziałem swojej słynnej córeczki. Liza obiecała sobie, że nigdy nie wybaczy jej tego, co zrobiła przed laty.

ZOBACZ TUTAJ WSTRZĄSAJĄCĄ HISTORIĘ DZIEWCZYNKI:

ZOBACZ TEŻ:

  1. Cukrzyca potrafi rozwijać się przez lata. Jej wczesne objawy mogą być mylące
  2. Maryla Rodowicz dała jednoznaczny sygnał na Sylwestrze Marzeń. Kurskiemu się nie spodoba
  3. Marcin Prokop w ogniu krytyki. Jego wypowiedzieć z sylwestrowej sceny wywołała skandal
  4. Córka Sylwii Grzeszczak ma 4 lata. Bogna to słodka dziewczynka i oczko w głowie rodziców
  5. Opiekunka Violetty Villas nie poszła do więzienia. Została skazana na 1,5 roku za znęcanie się nad gwiazdą
  6. Poszło na wizji na żywo, skandal na Sylwestrze z TVP. Na jaw wyszło oszustwo organizatorów
Tagi: dom dziecko matka
Powiązane
zabawy z PRL-u
Czy pamiętasz, na czym polegały zabawy z PRL?