Matka kupiła dzieciom lody, po czym wyrzuciła je do kosza. Chciała dać im ważną lekcję
Matka wyrywa swoim dzieciom z rąk lody, które przed chwilą im kupiła. To brzmi jak ktoś koszmar! Warto jednak w całości przeczytać, co miała na celu Jaimie Sullivan, zanim się ją oceni. Może trochę drastyczna lekcja pokory dla dzieci, jednak na pewno zapamiętają ją na całe życie. Czy taki sposób wychowywania pociech przynosi korzyści?
Więc… Jestem najgorszą matką na świecie, rozpoczęła post na Facebooku Jaimie. Kobieta opowiada, jak zabrała trójkę swoich dzieci na lody po obiedzie, a potem bez wahania odebrała im deser i wyrzuciła do kosza. Opinie o tym zachowaniu były bardzo podzielone. Niektórzy uważają, że matka nie powinna działać tak radykalnie. Inni sądzą, że to najłatwiejszy sposób, aby dzieci zapamiętały to, co próbuje im się przekazać.
Matka roku czy prawdziwy koszmar?
Łatwo ocenić negatywnie zachowanie Jaime, zanim pozna się kontekst sytuacji. To, co powodowało kobietą, to chęć dosadnego uświadomienia dzieciom, jak powinno traktować się innych ludzi. Uznała, że jako matka musi zareagować, po tym, jak odebrały lody bez żadnego dziękuję, ani wobec niej, ani obsługującej ich dziewczyny.
Dzieci oczywiście natychmiast wpadły w histerię, ale po chwili uspokoiły się, zrozumiawszy, że matka chce im coś przekazać.
– Wyjaśniłam, że pewnego dnia, jeśli będą miały szczęście, będą pracować tak jak ta pani. I że chciałbym, żeby wówczas ludzie na nich patrzyli. Naprawdę ich widzieli. Patrzyli im w oczy i mówili dziękuję. W wieku 5/7/8 lat jesteśmy zbyt duzi, żeby przeżywać nasz dzień bez użycia manier i ludzkiej przyzwoitości – napisała matka trójki na swoim profilu na Facebooku.
Wychowanie ludzi przyzwoitych
Jaimie kwituje swój post komentarzem.
– Tak, właśnie dzisiaj jestem najgorszą matką na świecie.
Wiele osób pod jej wypowiedzią wydaje się szczerze podzielać takie przekonanie. Wypowiadają się o tym, jak niepotrzebnie drastyczne było jej działanie i jak jej dzieci nigdy tego nie zapomną.
Wydaje się, że działanie Jaimie rzeczywiście mogło być trochę zbyt drastyczne, szczególnie jeśli dla dzieci było to pierwsze przewinienie. Być może jednak kobieta była po prostu sfrustrowana powtarzaniem im tej samej lekcji za każdym razem i postanowiła zadziałać radykalnie? Co wy sądzicie o takiej metodzie wychowywania dzieci?
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Tak historię opisuje na swoim Facebooku Jaimie.
Trochę już starsze dzieci Jaimie. Wydają się dobrze wychowane?
Dzieci Jaimie nie wydają się uważać, że ich matka jest najgorsza na świecie!
ZOBACZ TAKŻE:
- Nie wyrzucaj ich na śmietnik. Meble z PRL znów w modzie, możesz na nich dużo zarobić
- Panna młoda przecierała oczy ze zdziwienia, kiedy zobaczyła, co na zaproszeniu napisał jeden z gości. Mocno przesadził
- Agnieszka: „Codziennie wieczorem muszę się napić na sen, bo życie mnie przerasta”
- Iluzja optyczna, nad którą głowi się cały internet. Internauci spierają się czy zdjęcie przedstawia wronę czy królika
- Spacerował brzegiem morza z dziećmi. Znalazł butelkę, a w niej tajemniczą wiadomość sprzed 50 lat
- Na chwilę przed tragedią w łodzi Staraka oprócz tajemniczej Ewy był ktoś jeszcze. Na jaw wychodzą nowe fakty
- Zuzia dostała zaproszenie na ślub. Znalazła w nim kartkę z żądaniami pary młodej i aż się w niej zagotowało
