Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Michał Wiśniewski opowiedział o kulisach programu ,,Jestem, jaki jestem”. Wyznał ile udało mu się zarobić
Karol Osiński
Karol Osiński 17.02.2021 17:37

Michał Wiśniewski opowiedział o kulisach programu ,,Jestem, jaki jestem”. Wyznał ile udało mu się zarobić

Michał Wiśniewski
fot. TRICOLORS/East News

Popularny wokalista i lider zespołu Ich Troje postanowił zdradzić po latach, jaką kwotę zarobił w programie Jestem, jaki jestem, który prowadził ze swoją ówczesną żoną, Mandaryną. W rozmowie z Kamilem Bałukiem wyznał, że na produkcji dorobił się kilkudziesięciu milionów złotych.

Odkąd w 2003 roku program Jestem, jaki jestem wszedł na antenę TVN, zainteresowanie osobą Michała Wiśniewskiego wzrosło diametralnie. Zapraszając kamery do swojego życia prywatnego, dorobił się fortuny.

Michał Wiśniewski o zarobkach w Jestem, jaki jestem

W momencie wypuszczenia na antenę TVN programu Jestem, jaki jestem kariera Michała Wiśniewskiego i jego ówczesnej małżonki Mandaryny znajdowała się na szczycie. Byli wówczas jednymi z najbarwniejszych postaci polskiego show-biznesu, a przy tym stali się jedną z najbardziej rozpoznawalnych par w Polsce.

Ich popularność wpłynęła na rozwój programu, co przełożyło się na ogromne zasięgi, jeżeli chodzi o oglądalność. Michał Wiśniewski był gościem ostatniej audycji Kamila Bałuka w programie Dawno temu w telewizji. Przyznał wówczas, że na produkcji dorobił się fortuny. Było to kilkadziesiąt milionów złotych.

To ponad milion dolarów. Podnieść milion dolarów – nie ma takiego człowieka, który by nie podniósł. Chyba że byłyby to rzeczy typu: Frytka, wanna, ale to nie były rzeczy w naszym stylu. My się na takie coś nie godziliśmy. Powstał czasem dziwny, ale prawdziwy obraz. Mamy zamiar z Mandaryną usiąść teraz i obejrzeć te odcinki, przypomnieć sobie, i pokomentować […] W okresie do 2005 roku zarobiłem blisko 40 milionów złotych – zdradził Michał Wiśniewski.

Fani dowiedzieli się także wielu ciekawostek, o których piosenkarz nigdy wcześniej nie wspominał. Zarobiona fortuna, to jedno, jednak telewidzowie tak naprawdę żyli w przekonaniu, że podziwiają rezydencję Wiśniewskiego i Mandaryny. Prawda okazała się całkowicie inna.

Michał Wiśniewski o programie Jestem, jaki jestem

Michał Wiśniewski bez wątpienia zszokował odbiorców nieistniejącego już programu, że dom, który mieli okazję podziwiać, wcale nie należał do niego. Piosenkarz musiał tam przebywać tylko w trakcie kręcenia programu, jednak sytuacje związane z jego życiem prywatnym w większości nie były wyreżyserowane.

Większość sytuacji w programie nie była aranżowana, ale ja byłem w ciągłej trasie. Gdy nagrywano Jestem, jaki jestem była promocja Eurowizji, w związku z czym mniej graliśmy koncertów, chociaż są piękne zdjęcia z np. Nowego Jorku. Musieliśmy trochę poprzebywać w tym domu, żeby mieli co kręcić. To nie był też nasz dom. To był dom obok świętej pamięci Tadzia Nalepy w Józefowie – mówił Michał Wiśniewski.

Przypomnijmy, że piosenkarzowi niedawno urodziło się piąte dziecko. Z kolei syn Wiśniewskiego, Xavier, który jakiś czas temu poprosił o pomoc, był wówczas niemowlakiem, zatem rzadko można było go ujrzeć na antenie.

Xavier był już na świecie. W programie są pokazane fragmenty, jakbyśmy w ogóle nie mieli dla niego czasu. Tak się dziwimy czasem, że wyszliśmy na niezłych buców, bo chodzi tylko pani Gienia. Kowalski nie był przyzwyczajony, że jest niania i opiekuje się dzieckiem. Realizowaliśmy życie zawodowe i mieliśmy czas dla dziecka, tylko dla telewizji to nie było interesujące – mówił piosenkarz.

Oglądaliście Jestem, jaki jestem?

Zobacz zdjęcie:

Michał Wiśniewski

Michał Wiśniewski zdradził, że na programie Jestem, jaki jestem, dorobił się fortuny. Zgarnął blisko 40 milionów złotych.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

Źródło: plotek.pl