Redakcja Lelum 28.03.2018 20:07

Michał Wiśniewski ma RAKA ODBYTU? Powodem może być… choroba weneryczna

instagram.com

Michał Wiśniewski to lider zespołu Ich Troje. Kiedyś supergwiazda, dziś raczej tylko jej cień. Kiedyś brylował na największych polskich festiwalach, dziś wynająć go można na… wesele. W jego życiu ostatnio nie układa się najlepiej, niedawno zbierał od fanów pieniądze na wydanie płyty. Jego dzisiejszy występ w śniadaniówce może sugerować, że Michał Wiśniewski ma raka odbytu. Internet zawrzał.

Wiśniewski był absolutnym fenomenem polskiej sceny muzycznej. Jego postać była bardzo kontrowersyjna i jednocześnie uwielbiana przez Polaków. Teraz okazuje się, że możemy go stracić…

Michał Wiśniewski ma raka odbytu?!

W środę Michał Wiśniewski był gościem na kanapie Pytania na Śniadanie, piosenkarz opowiedział tam o tym, że zmaga się z bardzo ciężką chorobą. Zdradził widzom, że guz, który został mu wycięty, znajdował się w okolicy pośladków. Dodał również, że boi się, że – nie wysiedzi na swoim ślubie.

Fani Wiśniewskiego boją się, że ten może zmagać się z nowotworem jelita grubego. Na szczęście, większość chorych na ten typ raka, wygrywa walkę z chorobą.

Wszystko przez chorobę weneryczną?

Niektórzy fani zarzucali Wiśniewskiemu kłamstwo, więc ten opublikował na Facebooku wyniki badań, które potwierdzają chorobę. Okazuje się, że chyba za bardzo pospieszył się z publikacją dokumentu i przypadkiem ujawnił pewną wstydliwą tajemnicę. Wynika z niego bowiem, że nowotwór mógł być spowodowany zakażeniem wirusem HPV, który jest przenoszony drogą płciową. Świadczy o tym zapis w dokumencie na temat kłykcin kończystych, inaczej zwanych brodawkami wenerycznymi, za których powstawanie odpowiada właśnie wirus HPV.

Obecna żona Wiśniewskiego w rozmowie z SE twierdzi, że ten czuje się już lepiej i nic nie wie o chorobie wenerycznej męża.

Również jego była żona, Mandaryna, nie słyszała nic na ten temat, ale bardzo się zaniepokoiła. Stwierdziła, że natychmiast skontaktuje się z lekarzem.

– Jako zaawansowany cukrzyk jestem co jakiś czas poddawana totalnemu przeglądowi, więc myślę, że mój lekarz wiedziałby, gdybym miała wirusa HPV. Na wszelki wypadek skontaktuję się ze swoim lekarzem – powiedziała w rozmowie z SE Marta Wiśniewska.

Dodała również, że przypomina sobie jednak o tajemniczych wizytach Wiśniewskiego u dermatologa.

– Miał jakieś problemy, chodził do dermatologa. Dostawał na to jakieś maści, ale nie był to, że tak się wyrażę, problem wewnętrzny – dodała.

Pozostałe partnerki Michała na razie odmówiły komentarza w tej sprawie.