Nagranie z domu Joanny Opozdy. Widać na nim, kto oprócz Vincenta daje jej szczęście
Joanna Opozda podjęła się trudnej roli samotnej matki. Przez to większość czasu spędza teraz ze swoim synem Vincentem. W jej domu jest jednak jeszcze ktoś inny, dzięki komu dni aktorki z pewnością nie raz stały się weselsze. Pokazała go na Instagramie.
Opublikowany przez nią materiał spotkał się ze sporym entuzjazmem jej obserwujących. Ci już po kilkudziesięciu minutach od wrzucenia nagrania zapełnili sekcję komentarzy pozytywnym odzewem.
Joanna Opozda — kto mieszka z nią poza synem?
Na wspomnianym wyżej filmiku widać, jak Opozda siedzi po turecku w dziecięcym kojcu, a tuż obok jej nogi leży jej syn, który podgryza jedną ze swoich zabawek. On, w przeciwieństwie do drugiego towarzysza aktorki jest niezwykle spokojny.
Tym drugim jest bowiem jej piesek rasy pomeranian. Właściwie to suczka, bo wabi się Marylin. Aktorka rzuca jej piszczącą zabawkę, bawiąc się z nią w aportowanie w domowych warunkach. Psy tej rasy są naprawdę niewielkich rozmiarów, więc bez problemu mogą wyhasać się w czterech ścianach.
Po pyszczku czworonoga widać, jak szczęśliwy jest z towarzystwa swojej pani i jej syna. Ochoczo bawi się z nią i nie wygląda na takiego, który prędko by jej tę rozrywkę odpuścił.
Jakiej muzyki słucha syn Joanny Opozdy?
Z opublikowanego przez aktorkę nagrania możemy dowiedzieć się jeszcze jednej, ciekawej rzeczy. Chodzi tu o gust muzyczny jej syna. Choć ten ma dopiero kilka miesięcy, już jest w stanie dać znać mamie, które piosenki mu się podobają, a które nie.
W tle opublikowanego przez aktorkę nagrania leci utwór pod tytułem „Krystyna” autorstwa Ralpha Kaminskiego. Jak sama wytłumaczyła, to właśnie ten kawałek jest w ostatnim czasie ulubionym jej syna. Część jej fanów w komentarzach zdradziła, że również uwielbia ten numer.
Zobacz zdjęcie:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Antek Królikowski szczerze o ślubie z Joanną Opozdą. „Nie róbmy większej komedii z mojego życia”
- Romanowska usłyszała diagnozę. Miliony Polaków zmagają się z tym zaburzeniem
- Danuta Martyniuk przeszła metamorfozę, ciężko ją rozpoznać. „Zupełnie inna osoba”
