Nastolatka została zgwałcona na imprezie. Matka dziewczyny opowiedziała, jak wygląda dziś jej życie
Nastolatka ze Szczecina została zgwałcona na imprezie. Chłopak, którego wskazała jako sprawcę, wciąż przebywa na wolności, choć wszystko wydarzyło się ponad rok temu. Rodzina ofiary przestaje wierzyć, że będzie musiał ponieść konsekwencje. Jej matka opowiedziała, jak wygląda dziś ich życie.
Nastolatka została zgwałcona na domówce. Chłopak brutalnie zgwałcił ją w łazience, jej słowa zostały uwiarygodnione przez biegłego psychologa, a obdukcja wykazała liczne rany w miejscach intymnych. Wszystko wskazuje na to, że winny wciąż nie został skazany ze względu na znajomości ojca.
Nastolatka została zgwałcona
Zuza powiedziała, że zgwałcił ją młody barman, który przyszedł na tę samą domówkę. Jej matka uważa, że chłopak do dziś nie został skazany, ponieważ jego ojciec jest policjantem. Jak pisze WP Kobieta, mężczyzna rozmawiał z funkcjonariuszem prowadzącym śledztwo i był obecny podczas przesłuchania syna.
W rozmowie z portalem WP Kobieta matka dziewczyny opowiedziała, jak dziś wygląda jej życie. Nastolatka ma depresję, stany lękowe, Zespół Stresu Pourazowego i myśli samobójcze. Każdego dnia z trudem wstaje z łóżka, ale chodzi do szkoły. W tym roku będzie zdawała maturę. Część znajomych odsunęła się od niej.
Zgwałcona dziewczyna chciała popełnić samobójstwo
Matka dziewczyny przyznała, że córka próbowała popełnić samobójstwo. Myśli o odebraniu sobie życia ma bez przerwy, codziennie jest odwożona do szkoły i ma opiekę w domu. Trudno jej żyć z tym, co jej zrobiono, a skandalicznie prowadzone śledztwo nie poprawia jej stanu.
–Poszła do łazienki i podcięła sobie żyły. Od tamtego czasu nie zostawiamy jej samej. Jeśli ja jestem w pracy, to jest z nią moja druga córka albo ktoś bliski. Tak naprawdę czuwam nawet gdy jestem za ścianą, bo w momencie, gdy próbowała odebrać sobie życie, to wszyscy byliśmy w domu – czytamy na kobieta.wp.pl.
Kobietom trudno było znaleźć odpowiednich specjalistów. Dziś Zuza jest pod opieką psychologa, psychoterapeuty i psychiatry. Za terapię musi płacić jej mama, bo dziewczyna skończyła 18 lat i NFZ nie pokryje kosztów. Fundacje Dziewuchy Dziewuchom i Feminoteka zebrały pieniądze na leczenie. Adwokat ofiary wciąż walczy o sprawiedliwość.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Każdy, kto doświadcza przemocy, może skontaktować się z Niebieską Linią: 800 120 002. Dla osób w kryzysie emocjonalnym funkcjonuje Telefon Zaufania: 116 123.
Dzieci i młodzież otrzymają pomoc pod bezpłatnym numerem: 116 111.
ZOBACZ TEŻ:
- Wszyscy z komórkami zapłacą więcej. Już niebawem podwyżka cen
- Mama nagrała, jak jej 6-letni syn jedzie autem 130 km/h. Wideo trafiło do sieci
- Panna młoda zażyczyła sobie, by na jej ślubie pojawiło się dokładnie 15 dzieci. Powód wywołał wśród gości falę wzruszenia
- Kotka próbowała wkraść się do kliniki weterynaryjnej. Była zdesperowana
- Magda Gessler była w miejscowości Krzysztofa Jackowskiego, usłyszała i zobaczyła fatalne rzeczy. „Sekta diabelska”
- Katarzyna od 5 lat ciągle jest w ciąży i jest z tego dumna. „Nie rozumiem kobiet, które poprzestają na jednym dziecku”
Źródło: WP Kobieta
