Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Nie żyją gwiazda „Na Wspólnej” oraz „Ojca Mateusza” i jej mąż. Podwójny pogrzeb odbędzie się we wtorek
Kamil Olek
Kamil Olek 25.09.2021 16:43

Nie żyją gwiazda „Na Wspólnej” oraz „Ojca Mateusza” i jej mąż. Podwójny pogrzeb odbędzie się we wtorek

Krystyna Kołodziejczyk
fot. Ja Fryta from Strzegom, CC BY-SA 2.0 / Wikimedia Commons

Krystyna Kołodziejczyk odeszła 13 września po kilku tygodniach pobytu w szpitalu. Niedawno informowaliśmy o terminie pogrzebu wybitnej aktorki znanej z ról w wielu polskich filmach i serialach (między innymi w „Na Wspólnej” czy „Czterdziestolatku”). Teraz jej przyjaciółka, a jednocześnie sceniczna koleżanka – Krystyna Janda, ujawniła nieznane dotąd fakty związane z samą uroczystością, a także okolicznościami śmierci artystki.

Pogrzeb aktorki znanej z „Na Wspólnej” i innych polskich produkcji

Nekrolog Kiksy (jak nazywali Kołodziejczyk przyjaciele) opublikowany został między innymi na łamach „Gazety Wyborczej”. Poinformowano w nim o dacie oraz miejscu ostatniego pożegnania. Teraz komunikat uzupełniła wzruszającym wpisem w mediach społecznościowych Krystyna Janda.

We wtorek, 28 października [pomyłka aktorki, uroczystości pogrzebowe odbędą się 28 września – przyp. red.] pogrzeb Kiksy – Krystyny Kołodziejczyk i jej męża Wiesia [Wiesław Szyszko zmarł na kilkanaście dni przed artystką – przyp. red]. Podobno kiedy się pobierali, na ślub przyszedł pan Józef Szajna z grubym powrozem, obwiązał ich razem i powiedział – „nigdy się nie rozstaniecie”. Pogrzeb będzie podwójny – zaczęła post.

Janda jako pierwsza ujawniła również przyczynę śmierci Kołodziejczyk.

Kiksa upadła, straciła przytomność i nigdy jej nie odzyskała, umarła nie wiedząc, że kilka dni po jej wypadku umarł mąż. Przepowiednia pana Szajny się spełniła – dodała.

Następnie w wyjątkowo ciepłych słowach wspomniała przyjaciółkę, przywołując anegdoty z jej życia. Janda opisała Kiksę jako niezwykle ciepłą, a przede wszystkim zadowoloną z życia osobę (mimo przeciwności losu).

– Kiedyś dawno, dawno temu, urządziłyśmy spotkanie aktorek, kobiet ze środowiska, było ich bardzo dużo. W pewnym momencie powiedziałam głośno – „Która jest zadowolona ze swojego życia prywatnego podnosi prawą rękę, która z życia zawodowego, podnosi lewą rękę”. Kiksa jako jedyna podniosła obie ręce, bez namysłu i triumfalnie. […] Od jakiegoś czasu chyba wszyscy wiedzieliśmy, że jest to dobra mina do złej gry, nie czuła się najlepiej. Chorobą męża, jego zmaganiem z rakiem martwiła się od dawna. Odeszła nagle, tuż przed wypadkiem była jak zwykle na naszej premierze i jak zwykle, trzymając mnie za guzik, opowiadała mi żart za żartem – napisała.

Ostatnie pożegnanie Krystyny Kołodziejczyk i jej męża rozpocznie się we wtorek, 28 września, o godzinie 12:00 w kościele środowisk twórczych przy warszawskim Placu Teatralnym. Na 14:00 zaplanowano zaś uroczystości na Powązkach Wojskowych.

Źródło: Facebook

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Kilka wskazówek, aby wyglądać doskonale na zdjęciach z wakacji
  2. Opalenizna jak u gwiazd? Znamy na to rewelacyjny sposób
  3. Jacek Iwaszko wyszedł z „Milionerów” z czekiem na milion zł. Wiemy, jaki przelew dostanie naprawdę