Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Nie żyje Andrzej Perepeczko. TVN poinformował o jego bogatym dorobku
Sara Karmańska
Sara Karmańska 11.11.2023 09:18

Nie żyje Andrzej Perepeczko. TVN poinformował o jego bogatym dorobku

Zmarł Andrzej Perepeczko, fot. Canva/Streager, Getty Images, kadr z programu „Panorama”
Zmarł Andrzej Perepeczko, fot. Canva/Streager, Getty Images, kadr z programu „Panorama”

W wieku 93 lat zmarł Andrzej Wincenty Perepeczko. Informację o jego śmierci przekazało w czwartek Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni. TVN poinformował o jego bogatym dorobku twórczym.

Zmarł Andrzej Perepeczko

Andrzej Perepeczko był marynarzem, pisarzem i publicystą, oficerem floty handlowej, wieloletnim wykładowcą w dawnej Wyższej Szkole Morskiej w Gdyni. Podczas II wojny światowej uczył się na tajnych kompletach, a po upadku Powstania Warszawskiego wstąpił do Szarych Szeregów.

Po wojnie wyjechał do Gdańska, gdzie uczęszczał do Państwowego liceum Budowy Okrętów i Państwowej Szkoły Morskiej. Andrzej Perepeczko był także autorem 120 książek marynistycznych i 20 podręczników oraz skryptów akademickich. 

Wielki smutek. Dzisiaj zmarł nietuzinkowy aktor i piosenkarz. Miał 35 lat, lekarze mogli tylko patrzeć jak odchodził

Andrzej Perepeczko był człowiekiem renesansu

Andrzej Perepeczko był nie tylko nauczycielem pisarzem, ale także marynarzem. Jak przekazało Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni w swoim poście, mężczyzna przeszedł przez wszystkie szczeble morskiej kariery – „od palacza do starszego mechanika”.  

To bardzo smutna wiadomość. Na wieczną wachtę odszedł dzisiaj (9.11.) ANDRZEJ PEREPECZKO (1930 - 2023), oficer mechanik okrętowy I klasy, wychowawca kadr morskich, pisarz, człowiek instytucja. (…) Autor setki publikacji fachowych, popularnonaukowych, książek dla młodzieży. Doktor nauk humanistycznych. Wyjątkowy człowiek o renesansowym życiorysie.

Andrzej Perepeczko pożegnany przez sąsiada i przyjaciela

Andrzej Perepeczko został pożegnany także przez fotografa Łukasza Głowalę, który podzielił się zdjęciem zmarłego, któremu towarzyszył podpis:

Pan Andrzej bardzo chciał, żebyśmy zrobili zdjęcie ze wszystkimi książkami, które napisał. Na tej fotografii jest może jedna trzecia, bo jeszcze nie ułożyliśmy wszystkich. Napisał ich tyle, że nosząc musiałem zrobić przerwę, żeby nie dostać przepukliny. Portale czytelnicze wskazują ponad 90 tytułów. (…) Dziś odszedł mój ulubiony sąsiad. Panie Andrzeju, nasza kamienica bez Pana jest do dupy. 

Źródło: TVP, TVN24

Tagi: śmierć