Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Nie żyje Bryan St. Pere. Muzyk zmarł nagle
Katarzyna Augustyniak
Katarzyna Augustyniak 02.07.2021 15:54

Nie żyje Bryan St. Pere. Muzyk zmarł nagle

dziennikarka
Zdjęcie ilustracyjne, Obraz summa z Pixabay

Nie żyje znany muzyk Bryan St. Pere. Perkusista zmarł nagle 1 lipca. Miał 52 lata. Jak na razie nie są znane przyczyny jego śmierci.

Z bardzo ciężkimi sercami i łzami przepełnionymi łzami przekazujemy wiadomość, że nasz ukochany przyjaciel i kolega z zespołu Bryan St. Pere, odszedł. Jesteśmy załamani i głęboko zasmuceni jego nagłym i niespodziewanym odejściem – czytamy w oświadczeniu zespołu Hum na Facebooku.

Nie żyje Bryan St. Pere

Bryan St. Pere przez lata związany był z zespołem Hum, w którym był perkusistą.

Bryan był drogim przyjacielem, kochającym ojcem, bratem i był niesamowitym człowiekiem i muzykiem. Wszyscy czujemy się niesamowicie szczęśliwi, że mamy z nim czas i przestrzeń. Pokój i miłość dla wszystkich, którzy znali Bryana i tych, których dotknął. Będzie nam go bardzo brakowało – napisali na Facebooku członkowie zespołu – Jeff, Matt i Tim.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:

Bryan St. Pere od najmłodszych lat zainteresował się grą na perkusji. Jego wielką inspiracją był członek Rush – Neil Peart. Właśnie grą repertuaru Rush, Bryan miał zaimponować swoim przyszłym kolegom z zespołu – pisze Interia.

Do zespołu Hum St. Pere dołączył w latach 90.

Największym ich sukcesem okazał się album wydany w 1995 roku You’d Prefer An Astrounat z utworem Star.

Po 2000 roku zespół zawiesił działalność. W 2015 roku grupa oficjalnie wznowiła koncertowanie. W 2020 roku muzycy nagrali płytę Inlet.

Zobacz post:

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Córka legendy sportu zmarła w tragicznych okolicznościach. Miała 4 lata
  2. Jest żoną szejka arabskiego. Polka ujawniła, jak naprawdę wygląda jej życie
  3. Poznajesz, kto jest na zdjęciu? Dziś ma 61 lat, w Sopocie dała popis

Źródło: Muzyka.interia.pl