Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Nie żyje Maria Rydlowa
Katarzyna Derda
Katarzyna Derda 18.12.2021 23:16

Nie żyje Maria Rydlowa

nie żyje
Obraz Henryk Niestrój z Pixabay

Nie żyje Maria Rydlowa, żołnierka AK, redaktorka Wydawnictwa Literackiego i kustoszka krakowskiego Muzeum w Rydlówce. Przodek jej męża został opisany w „Weselu” Stanisława Wyspiańskiego.

Rydlowa zmarła w wieku 97 lat. Informację o jej śmierci przekazało Muzeum Rydlówka, oddział Muzeum Krakowa, w którym pracowała kobieta.

Zmarła Maria Rydlowa, żołnierka Armii Krajowej, żona Jacka Rydla

Mężem Marii Rydlowej był Jacek Rydel – wnuk poety Lucjana Rydla, którego zaślubiny z Jadwigą Mikołajczykówną opisał Stanisław Wyspiański w „Weselu”, wydanym w 1901 roku.

Maria urodziła się w 1924 roku w Krakowie. Z wykształcenia była historyczką literatury. Pracowała jako kustoszka w muzeum w Rydlówce (historycznym dworku Rydlów w Bronowicach) oraz Wydawnictwie Literackim. Była też żołnierką Armii Krajowej.

Wydała wielotomowe opracowanie „Listów” Stanisława Wyspiańskiego, była redaktorką licznych publikacji (m.in. „Dzienników” Mieczysława Jastruna i „Nowel zebranych” Władysława Orkana). W 2013 roku opublikowała wspomnienia „Moje Bronowice, mój Kraków”.

W 2014 roku odznaczono ją Srebrnym Medalem Zasłużony Kulturze Polskiej „Gloria Artis”. Pracownicy muzeum Rydlówka opublikowali na Facebooku poruszające pożegnanie wielkiej Polki:

Prowadzone przez nią wykłady i oprowadzania z sentymentem wspomina kilka pokoleń zwiedzających. […] Była uosobieniem historii i dziedzictwa kulturowego Bronowic Małych, strażnikiem tradycji. Wraz z jej śmiercią zakończyła się pewna epoka, bez Niej Bronowice nie będą już takie same.

Źródło: se.pl

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Kosmetyczny trik „-30 lat w 3 dni” podbija internet. Stosuj go minutę
    2. Chcesz pozbyć się obwisłych policzków? 15 minut przed snem zrób TO
    3. Pawłowicz właśnie przeszła metamorfozę życia. Na widok jej nowej fryzury można przeżyć wstrząs
Powiązane
Chłopaki nie płaczą
Znasz “Chłopaki nie płaczą” na pamięć? To kto to powiedział? Nawet najwięksi fani będą mieli problemy