Niepokojące informacje. W polskich aptekach brakuje tych leków. „odnotowuje się obecnie utrudnioną dostępność”
W ostatnich tygodniach przez Polskę przeszła fala przeziębień i grypy. Praktycznie każdy miał w rodzinie kogoś chorego lub sam niedomagał. W takich sytuacjach zbawienne okazywały się leki, ale jak się okazuje, teraz nie każdy może mieć szansę je dostać.
Rzeczniczka Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego informuje bowiem, że wystąpiły problemy z dostępnością niektórych medykamentów.
Jakie leki mogą być niedostępne?
Wspomniana wyżej rzeczniczka wyjawiła, jakie grupy leków mogą być niedostępne w aptekach. Niestety, problem ten dotyczy dosyć popularnych medykamentów, które przydałyby się szczególnie we wciąż trwającym okresie infekcyjnym.
Największy problem jest z lekami przeciwdziałającymi infekcjom wirusowym, a to przecież na nie jest w tym momencie największy popyt. Z tego względu chorzy często muszą robić spacer po kilku aptekach, by dostać to, co im przepisano.
To jednak niejedyna grupa leków, której brakuje na półkach. Dużo trudniej też o antybiotyki, szczególnie te bazujące na amoksylicynie lub jej pochodnych. Na tym nie koniec, bo w aptekach coraz trudniej też o leki przeciw cukrzycy i padaczce.
Czemu leki są niedostępne?
Rzeczniczka Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego wyjawiła także, jakie są powody takiego stanu rzeczy. Jednym z nich jest oczywiście ogromny popyt na te leki, nad którym po prostu nie nadążą podaż. Mało kto spodziewał się bowiem, że sezon infekcyjny będzie aż tak intensywny.
Drugą przyczyną jest sytuacja geopolityczna na świecie. Sporo leków jest bowiem importowanych z Azji, a ze względu na to, co dzieje się na wschodzie, dostawy medykamentów są utrudnione. Rzeczniczka zapewnia jednak, że producenci i farmaceuci będą starali się te problemy obejść.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
Źródło: o2/ Interia
