Nieskromna Ola Kwaśniewska kusi dekoltem w bikini. Wrzuciła to zdjęcie z JEDNEGO powodu
Ola Kwaśniewska od zawsze pilnie chroni swojej prywatności. Tym razem jednak gwiazda postanowiła nieco zaskoczyć swoich fanów i zaprezentowała im się w bardzo odważnym wydaniu. Jej fotografia z wakacji przypadła internautom do gustu.
Ola Kwaśniewska chroniła prywatności, teraz zaskoczyła fanów
Popularna dziennikarka cieszy się ogromną sympatią internautów. Fani uwielbiają jej mądre posty, w których w odważny sposób wyraża swoje opinie na temat otaczającego ją świata oraz prowadzony przez nią program “Miasto Kobiet”, gdzie nie boi się poruszać mocnych tematów.
Pomimo wielkiej rozpoznawalności Ola Kwaśniewska bardzo chroni swojej prywatności i niechętnie opowiada w mediach na temat swojego życia osobistego i rodzinnego. Wiemy, że prezenterka jest w szczęśliwym związku małżeńskim z Kubą Badachem, ale para nie zamierza dzielić się szczegółami swojej relacji. Tym razem jednak córka Aleksandra Kwaśniewskiego mocno zaskoczyła internautów.
Ola Kwaśniewska zaskoczyła swoim najnowszym zdjęciem
Tym razem gospodyni “Miasta Kobiet” zaskoczyła wszystkich internautów najnowszym zdjęciem, jakie pojawiło się na jej profilu na Instagramie. Dziennikarka pozuje w bardzo odważnym wydaniu - ma na sobie jedynie czarny strój kąpielowy.
Ola Kwaśniewska opiera się o brzeg luksusowego basenu, a swój dekolt zakrywa złożonymi dłońmi. W tle natomiast rozpościera się widok na piękny krajobraz Szwajcarii, w której ma przyjemność odpoczywać teraz gwiazda. Wybrała się tam na wakacje ze swoim ukochanym mężem Kubą Badachem.
Ola Kwaśniewska chciała zwrócić uwagę na pewien ważny szczegół
Odważna fotografia dziennikarki miała na cel przykucie uwagi internautów do mapy jej wyprawy, które znajduje się na kolejnym zdjęciu dodanym w poście w social mediach. Ola Kwaśniewska chciała pochwalić się fanom, jak dokładnie przebiega jej wymarzona wycieczka po Szwajcarii.
Powyższym zdjęciem osoby w zbiorniku wodnym pragnę przyciągnąć Waszą uwagę do zamieszczonej obok mapy, która niestety średnio się prezentuje w stroju kąpielowym.
Dzięki temu możemy na własne oczy zobaczyć, jak wygląda wyprawa ulubionej pary internautów. Zakochani rozpoczęli podróż w Zurychu i podążając przez kolejne miasta tego pięknego kraju, kierują się w stronę Montreux i Andermatt.
Jest to bowiem z grubsza nasza Szwajcariada czyli #grandtraintour, o której rozpiskę prosiliście i która prezentowała się następująco:
Zurych -> Sankt Gallen -> Lucerna -> Bürgenstock -> Interlaken (stąd -> Lautenbrunnen -> Wengen -> Brienz i powrót statkiem do Interlaken) -> Montreux -> Zermatt -> Andermatt -> Zurych
