Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Nikt nie mieszka w takich warunkach jak Alicja Węgorzewska. Pokazała wszystko na wizji TVP
Aleksandra Gadzińska
Aleksandra Gadzińska 19.02.2023 09:13

Nikt nie mieszka w takich warunkach jak Alicja Węgorzewska. Pokazała wszystko na wizji TVP

Alicja Węgorzewska
fot. KAPiF, kadr z programu "Pytanie na śniadanie"

Niedawno Alicja Węgorzewska zaprosiła kamerę do swojego domu i pokazała, jak żyje na co dzień. Takiego widoku nikt się chyba nie spodziewał, zdumienie rosło z każdą minutą. Żadna inna gwiazda nie mieszka w takich warunkach. Maski weneckie, a obok — dziesiątki aniołów. 

Światowej sławy śpiewaczka operowa i trenerka w programie "The Voice senior" na co dzień mieszka w Warszawie. Jakiś czas temu odwiedził ją Mateusz Szymkowiak, dziennikarz “Pytania na śniadanie”. Już pierwszy rzut okiem na ściany mógł wiele powiedzieć o właścicielce domu. 

Kamera odwiedziła Alicję Węgorzewską. Już w pierwszej chwili w oczy rzucił się jeden szczegół

Alicja Węgorzewska mieszka w domu na warszawskim Ursynowie już od 27 lat. Jak z dumą przyznała w rozmowie z Szymkowiakiem, sama znalazła to miejsce i własnymi siłami sprawiła, że stało się dla niej prawdziwym azylem i ostoją. Jednocześnie bardzo miejski, ale też osłonięty od ciekawskich spojrzeń, budynek odpowiada na wszystkie jej potrzeby. 

Już w pierwszych chwilach reportażu w oczy rzucał się zastanawiający akcent. Choć z pozoru korytarz wyglądał zupełnie zwyczajnie, dziennikarz bardzo szybko zapytał o… maski weneckie, zdobiące ściany. Barwne mozaiki mogliśmy dostrzec m.in. nad schodami.  Śpiewaczka przyznała, że jest zapaloną kolekcjonerką i zażartowała, że bardzo łatwo kupić jej prezent. 

Już chwilę później okazało się, że maski to nie jedyne, czego w domu Węgorzewskiej jest pod dostatkiem. Kiedy Mateusz wszedł do serca domu — salonu, nie mógł opanować zdumienia. 

Alicja Węgorzewska pochwaliła się córką. Amelia to cud świata, taka jest piękna

Anioły, maski weneckie i wielki dziadek do orzechów. Tak mieszka Alicja Węgorzewska

Centralne pomieszczenie przypominało obrazek z gry ze znajdowaniem jak największej ilości szczegółów. Im dłużej patrzyliśmy, tym więcej niezwykłych, urokliwych akcentów mogliśmy dostrzec. Nawet wielka, kanarkowo-żółta kanapa nie rzucała się w oczy tak, jak… niemal “ludzkich” rozmiarów dziadek do orzechów, niczym żywcem wyjęty ze słynnego baletu. W dodatku, po naciśnięciu przycisku, z drewnianych ust wydobywała się wesoła kolęda. 

Była to jedna z dziesiątek ozdób w salonie Alicji Węgorzewskiej. Każdą wolną przestrzeń na regałach, blatach i komodach zajmowały figurki aniołów. Szklane, porcelanowe, drobne popiersia i całe, abstrakcyjne kształty. Śpiewaczka przyznała, że uwielbia obdarowywać nimi innych — Mateusz także otrzymał szklaną, uskrzydloną dekorację. 

Łatwo było też zauważyć, że dom należy do osoby mocno wierzącej. Pomiędzy aniołami poustawiane były religijne ikony i figury. Wokół nie brakowało też barwnych świec i innych dekoracji, a w rogu wspaniałego salonu stało pianino. 

Alicja Węgorzewska tu znalazła swoje miejsce na ziemi

Alicja Węgorzewska sprawiła, że niczym niewyróżniający się z zewnątrz dom, w środku wprost odbierał swoim widokiem mowę. Trenerka “The Voice Senior" dba, aby wnętrza zawsze były rozświetlone, jasne i ciepłe, a także — wypełnione muzyką. 

- Często zapraszam przyjaciół, gotuję, śpiewamy, gramy, dyskutujemy […] Nie jest to muzeum, choć może tak wyglądać. Każdy przedmiot, który tu wisi, stoi, leży, jest związany z jakąś historią. Z przyjaciółmi, podróżami, wydarzeniami artystycznymi w moim życiu. Nie ma tu przypadkowych przedmiotów - tłumaczyła. 

Alicja Węgorzewska (3).jpgAlicja Węgorzewska (1).jpgAlicja Węgorzewska (5).jpgAlicja Węgorzewska (4).jpgAlicja Węgorzewska (6).jpgAlicja Węgorzewska (7).jpg

Powiązane
wpadki w Familiadzie
Najsłynniejsze wpadki z “Familiady”! Pamiętacie je? “Więcej niż jedno zwierzę to”