Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Olbrzymia afera w TVP. Niewiarygodne, do czego doszło. Zapadną się pod ziemię? Widzowie są zdruzgotani
Kamil Olek
Kamil Olek 01.11.2021 17:46

Olbrzymia afera w TVP. Niewiarygodne, do czego doszło. Zapadną się pod ziemię? Widzowie są zdruzgotani

Miłość w czasach wojny
fot. materiały własne

„Wiadomości” Telewizji Polskiej budzą emocje od blisko 6 lat – te wiążą się zaś przede wszystkim z zarzutami w stosunku do braku etyki dziennikarskiej pracowników TVP. Tym razem program informacyjny Jacka Kurskiego posunął się jednak do kroków, których nie powstydziłaby się większość programów propagandowych.

Niebywałe sceny w TVP

Materiały, którymi telewizja publiczna próbuje tłumaczyć obecne poczynania polskiego rządu przeszły już do historii — komentujący upatrują w nich zaś metod, stosowanych między innymi przez „Dziennik Telewizyjny”.

Ostatnia z odsłon „Wiadomości” miała w zamiarze zobrazować „zagrożenia” wynikające z przyjęcia uchodźców. TVP posłużyło się tym samym obrazami, które — rzekomo — miały mieć miejsce w jednym ze skandynawskich krajów. Szwedzka rzeczywistość okazała się jednak… scenami z serialu Netflixa.

– Podobne sceny w wielu miejscach Europy to niemal codzienność – przekazywał jednocześnie lektor, dramatycznym tonem dodając „rzeczywistości” wyimaginowanym wydarzeniom.

Komentujący natychmiast wytknęli wydawcom „Wiadomości” błędy, wskazując między innymi na poparcie wyemitowanego materiału scenami z serialu „Snabba cash”.

Na odpowiedź TVP nie trzeba było jednak długo czekać, próby tłumaczenia użytej przez „Wiadomości” manipulacji faktami opublikowano bowiem na Twitterze.

– W materiale o fali przestępczości w Szwecji wykorzystano inscenizowane ujęcie. Autor materiału nie stwierdził, że przedstawia prawdziwe wydarzenie, ale że w podobny sposób wygląda sytuacja w wielu szwedzkich i europejskich miastach oraz państwach. To stwierdzenie jest prawdziwe – napisano.

Naginana „prawda” czy już propaganda „pełną gebą”?

W materiale o fali przestępczości w Szwecji wykorzystano inscenizowane ujęcie. Autor materiału nie stwierdził, że przedstawia prawdziwe wydarzenie, ale że w podobny sposób wygląda sytuacja w wielu szwedzkich i europejskich miastach oraz państwach. To stwierdzenie jest prawdziwe. pic.twitter.com/VKjt7oeJzF

— WiadomościTVP (@WiadomosciTVP) October 31, 2021


Źródła: Pomponik

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. U Jana Englerta wykryto tętniaka
  2. Ryszarda Kotysa z żoną dzieliła gigantyczna różnica wieku. Niebywałe, kim jest kobieta
  3. Wojciech Andrusiewicz przekazał komunikat o wzroście zakażeń w Polsce

Powiązane
Czesław Niemen, Kora
Największe przeboje PRL. Jeden z czterech nie pasuje do autora. Zgadniesz który?