„Proszę was jako matka”. Edyta Pazura pilnie prosi o pomoc, złośliwy guz pnia mózgu zaatakował małego Wojtusia

Edyta Pazura apeluje o pomoc

W instagramowej relacji Pazury pojawiła się grafika ze smutnym chłopcem, który trzymał w rękach kartkę z napisem „Proszę pomóż”. To Wojtuś. Chłopiec ma raptem 3 lata i całe życie do przeżycia, ale najpierw musi pokonać bardzo trudnego przeciwnika. Jest nim guz mózgu.

Już sam widok smutnego dziecka może dawać do myślenia, a Edyta Pazura przeżywa to tym bardziej, bo sama ma dzieci. Właśnie dlatego postanowiła tak zaangażować się w akcję. Poprosiła obserwujących, by również to zrobili.

— Czasami niemożliwe jest jednak możliwe. Proszę Was jak matka. Liczy się każda złotówka — pisała przejęta Edyta.

Edyta Pazura — jak można dołączyć się do zbiórki?

Pod tym linkiem można wpłacić pieniądze na zbiórkę dla Wojtusia. Potrzeba naprawdę niemałej sumy, bo koszty leczenia szacowane są na aż 1,5 miliona złotych! Na dodatek bardzo cenny jest czas. Póki co udało się zebrać niecałe 10% tej kwoty w nieco ponad miesiąc.

Warto zaznaczyć, że wspomniana wyżej kwota i tak mogła być dużo większa. Rodzice Wojtusia w opisie zbiórki zaznaczyli, że najpierw cenę zabiegu oszacowano na aż 7 milionów złotych!

W Polsce 3-latek nie może jednak otrzymać profesjonalnej opieki, dlatego bliscy postanowili poszukać pomocy za granicą. Obecnie lekarze nie przewidują dla chłopca dużych szans na przeżycie, szacując dla niego jedynie od 1 do 5 dodatkowych lat.

Z tą decyzją nie mogą pogodzić się rodzice, którzy szukają różnych środku, by zdobyć wymaganą kwotę. Edyta Pazura jako matka wspiera cierpiące małżeństwo i zachęca obserwatorów do datków. Choć czas ucieka z każdym dniem, ludzka solidarność nieraz udowodniła, że zawsze warto mieć nadzieję.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

1. Co podać dziecku na kaszel i ból gardła?
2. Na co pomaga neo-angin? Sprawdź
3. Do sali chorego Tomasza Lisa wszedł ksiądz. Dziennikarz zareagował błyskawicznie