Przedszkole, prywatna placówka położona w województwie zachodnio-pomorskim przechodzi dokładne przeszukanie. A to za sprawą przedszkolanki, dyrektor placówki, która miała związać ręce dziecka taśmą. Oskarżona przyznała się do winy. Jednak to nie koniec postawionych jej zarzutów.
Przedszkole, prywatna placówka położona w województwie zachodnio-pomorskim przechodzi dokładne przeszukanie. A to za sprawą przedszkolanki, dyrektor placówki, która miała związać ręce dziecka taśmą. Oskarżona przyznała się do winy. Jednak to nie koniec postawionych jej zarzutów.
Gdy o zdarzeniu dowiedziała się matka dziecka, zażądała materiałów dowodowych w postaci monitoringu. Jednak taśmy z feralnego dnia zostały wyniesione z placówki. Przedszkole jest aktualnie przeszukiwane przez prokuraturę.
Przedszkole niepubliczne – dyrektorka stanie przed sądem
Do zdarzenia doszło w niepublicznym przedszkolu w Barwicach. Niestety, Dyrektorka placówki nie chciała odpowiadać na pytania dziennikarzy. W prokuraturze usłyszała zarzuty, w tym naruszenia nietykalności podopiecznego:
– Jeden zarzut dotyczy tego, że skrępowała taśmą ręce małoletniego wychowanka, który był pod jej opieką – poinformował Ryszard Gąsiorowski z Prokuratury Okręgowej w Koszalinie jak przekazuje polsatnews.pl.
- Wozy policji i pogotowia pod blokiem w centrum miasta. Trwa walka o życie dziecka
- Zadziwiające sceny w TVP Info. Nagle obok prowadzącego ukazał się filmik, którego nikt się nie spodziewał
Kobieta przyznała się do winy
Jak informuje polsatnews.pl, dyrektorka przyznała się do winy, także do tego, że wcześniej składała fałszywe zeznania. Kobieta miała także utrudniać matce chłopca pozyskanie nagrań monitoringu. W tej chwili na terenie placówki pracuje prokuratura:
-Pani dyrektor jest obecna na terenie placówki, więc możliwy jest ciąg dalszy kontroli, czyli wgląd w dokumentację dotyczącą kwalifikacji nauczycieli – powiedział Bogusław Ogorzałek, wicekurator zachodniopomorski, cytuje polsatnews.pl
Z kolei prokurator wskazała, że dysk mógł zostać wyniesiony z placówki:
– Dowody wskazują na to, że dysk, na który nagrywał się zapis z monitoringu, został z przedszkola wyniesiony.
Portal podaje także, że zarzuty usłyszał mąż kobiety.
ZOBACZ ZDJĘCIE:
Prywatna placówka działa od niedawna i ma pod swoimi skrzydłami 40 podopiecznych.
ZOBACZ TEŻ:
- Dramat w rodzinie Lisów, ciężka choroba wygrała. Poinformowano właśnie, że nie żyje
- Brat Agaty Dudy przerwał milczenie i wyjawił całą prawdę. Odsłonił kulisy, odważne słowa
- Ojciec trójki małych dzieci błaga o pomoc. Liczy się każda sekunda
- Ostrzeżenie GIS. Pilnie wycofują popularne produkty z Biedronki i Żabki, natychmiast je wyrzuć
- Do sieci trafiło intymne zdjęcie żony Michała Żebrowskiego. Pokazała wszystko, przesada?
- Amanda poszła z maleńką córką do sklepu. W kolejce usłyszała, jak nieznajoma każe dziewczynce pożegnać się z mamą
- źródło: polsatnews.pl
