Lifestyle.Lelum.pl > Programy > Przykre, co spotkało właściciela lokalu po „Kuchennych Rewolucjach”. Potrzebuje pomocy, sytuacja wywołuje łzy
Martyna Pałka
Martyna Pałka 04.08.2022 22:28

Przykre, co spotkało właściciela lokalu po „Kuchennych Rewolucjach”. Potrzebuje pomocy, sytuacja wywołuje łzy

Kuchenne rewolucje
Kuchenne rewolucje | Player TVN

Na jaw wyszły smutne informacje na temat jednego z uczestników programu „Kuchenne rewolucje”. Właściciel Rumianego Bistro w Olsztynie zmaga się z poważnymi długami i pilnie prosi o pomoc.

Mężczyzna opublikował właśnie post, w którym poinformował o zamknięciu prowadzonej przez niego działalności i wyznał, że ledwo wiąże koniec z końcem. Lokal nawet po rewolucji Magdy Gessler nie był w stanie przyciągnąć nowych klientów.

„Kuchenne rewolucje”: Jeden z uczestników pilnie prosi o pomoc

Właściciel restauracji Rumiane Bistro, która została odnowiona w jednym z odcinków kultowego programu „Kuchenne rewolucje” właśnie ogłosił zamknięcie swojego lokalu. Okazało się, że mężczyzna nie był w stanie dłużej dokładać do biznesu, a przez brak klientów popadł w poważne zadłużenie. Z powodu problemów finansowych nie jest nawet w stanie opłacić wyprawki dla swojego dziecka. O swoim problemie napisał na oficjalnym profilu restauracji na Facebooku.

 To będzie nasz ostatni post, jaki piszemy. Chcemy się z państwem pożegnać i podziękować za wspaniałe wspólne 12 lat. Z przykrością informujemy, że zbankrutowaliśmy, kończymy działalność z dużym zadłużeniem, moją ciężką chorobą wywołaną przewlekłym stresem, z mnóstwem zobowiązań, z podwójną ratą kredytu, brakiem możliwości zakupu opału na okres zimowy, po prostu nas nie będzie stać. A nawet mały domek z 1938 roku trzeba ogrzać. Staraliśmy się utrzymać na powierzchni przez ostatnie dwa lata, pracując z Moniką po 21 dni bez dnia wolnego co nas obciążało fizycznie jak i psychicznie. Nasz synek idzie do pierwszej klasy, a nie mamy nawet na wyprawkę dla dziecka. Razem z Moniką wracamy do pracy na etat, ale nawet z dwóch etatów na początku nie damy sobie rady — napisał mężczyzna na profilu lokalu na Facebooku.

„Kuchenne rewolucje” nie przyniosły spodziewanego rezultatu

Właściciel pizzerii Calabria zgłosił się do programu TVN, aby otrzymać pomoc od samej Magdy Gessler i zachęcić nowych klientów do odwiedzenia swojego lokalu. Okazało się jednak, że nie wszystkie zmiany wprowadzone przez restauratorkę spodobały się stałym klientom tego miejsca.

Restauracja nie tylko zmieniła nazwę na Rumiane Bistro, ale też postanowił serwować odmienne menu. Od tej pory lokal specjalizował się w daniach rybnych, co nie do końca przypadło do gustu klientom, którzy narzekali również na coraz wyższe ceny potraw.

O problemach tego miejsca informowała nawet „Gazeta Olsztyńska” twierdząc, że przyczyną upadku firmy była nieudana metamorfoza znanej restauratorki. Sam właściciel przez długi czas zaprzeczał tym informacjom i bronił programu TVN, ale jak widać, sytuacja zmusiła go do zamknięcia biznesu.

Zobacz post:

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Magda Gessler towarzyszy 2-letniej wnusi podczas obiadu. Internauci zachwyceni dziewczynką
  2. On jest gwiazdą TVP, ona zupełnie innej stacji. Wielu nie dawało im żadnych szans
  3. „Ślubu nie będzie”. Gwiazda TVP rozstała się z partnerem. Zabrała dzieci i wyjechała z Polski

Źródło: Super Express

Powiązane
Katarzyna Cichopek i Magdalena Kożuchowska
Wielki test wiedzy o “M jak miłość”. Nawet najwięksi fani serialu będą mieć problemy