Lifestyle.Lelum.pl > Programy > Żenująca wpadka w „Pytaniu na Śniadanie”. Tym razem widzowie mogą już nie wybaczyć
Karina Sulich
Karina Sulich 03.06.2020 18:07

Żenująca wpadka w „Pytaniu na Śniadanie”. Tym razem widzowie mogą już nie wybaczyć

Pytanie na śniadanie
fot. Instagram/maciejkurzajewski
Ida Nowakowska i Łukasz Nowicki w trakcie materiału pod tytułem Wzrasta sprzedaż antydepresantów, próbowali połączyć się z psychiatrą prof. Marią Załuską. Wtedy właśnie prowadzący pozwolił sobie na pierwszy komentarz.
Pytanie na śniadanie po raz kolejny zaskoczyło widzów, czy jednak pozytywnie? Ostatnio na antenie TVP mogliśmy zaobserwować awanturujących się gości, zgromadzonych na kanapach porannego programu, tym razem wpadka dotyczy jednak samych prowadzących.
Bo za chwileczkę będę miał depresję i lęki z powodu pani, no błagam – powiedział Łukasz Nowicki – Jak mam czasami doła, to myślę sobie, że wziąłbym sobie takie lekarstewko i byłbym taki wesoły i szczęśliwy, i świat byłby taki piękny i różowy. A to chyba nie jest takie oczywiste – dodał. Niestety, nietrafionych żartów padło o wiele więcej.
  1. Nauczyciele w tym roku szkolnym nie mają prawa zrobić jednej rzeczy. Wszyscy rodzice powinni wiedzieć
  2. Kobieta znienacka wróciła do domu i przyłapała chłopaka z inną. Jej reakcja powala, wszystko się nagrało
  3. Horoskop dzienny na środę. Komu się dziś poszczęści? Niektórych czekają wspaniałe wieści

Pytanie na śniadanie: żarty z depresji

W dalszej części programu Łukasz Nowicki stwierdził, że zna przepis na wyjście z choroby.

Proszę Państwa, najlepszym lekiem na depresję jest Pytanie na śniadanie – stwierdził prowadzący. – Staramy się zażywać tych leków jak najmniej, oglądajcie nas, spotykajcie się z najbliższymi – dodał, zalecając sport.

Mimo komentarzy ekspertki, która co chwila podkreślała wagę problemu, prowadzący nie odpuszczali, a głos zabrała również Ida Nowakowska.

– To prawda. Głowa do góry. Można też jeść i chrupać – skomentowała tancerka.

Czy żarty z depresji w programie na żywo to aby na pewno dobry pomysł? Chyba każdy pamięta, jak sporym echem odbiła się wpadka Filipa Chajzera.

ZOBACZ ZDJĘCIE:

Pytanie na śniadanie
Fot. Fragment programu Pytanie na śniadanie, TVP2

Wpadka w Pytanie na śniadanie. Prowadzący żartowali z depresji. Widzowie są zniesmaczeni.

ZOBACZ TEŻ:

  1. Skandal w Warszawie. W nocy zrobili tak samo jak w USA. Pomnik wielkiego Polaka zdewastowany
  2. Kolejna wielka zmiana już w czwartek. Dotyczy tysięcy Polaków
  3. Zbigniew Wodecki nigdy nie zdradził jednego sekretu. Chodzi o Beatę Tyszkiewicz, teraz wszystko wyszło na jaw
  4. Popularna sieciówka raz na zawsze znika z Polski. Sklep pozbywa się wszystkiego za śmieszne pieniądze
  5. 14-latka zmarła we śnie. Przyczyna wstrząsnęła rodzicami, teraz ostrzegają innych
  6. Zadziwiający wyciek z najbliższego otoczenia Kaczyńskiego. Na Nowogrodzkiej robi się gorąco

źródło: jastrzabpost.pl

Pytanie na śniadanie zaliczyło kolejną wpadkę. Podczas wtorkowego wydania programu, w którym poruszono temat depresji, Ida Nowakowska i Łukasz Nowicki nie powstrzymali się od żenujących komentarzy. Wziąłbym sobie takie lekarstewko i byłbym taki wesoły i szczęśliwy – stwierdził prowadzący. Na antenie padło wiele żartów, które widzowie uznali za niesmaczne.
Kolejna wpadka w programie na żywo. Tym razem przed widzami nie popisali się prowadzący porannego magazynu TVP, Pytanie na śniadanie. Ida Nowakowska i Łukasz Nowicki podczas rozmowy z psychiatrą prof. Marią Załuską, mimo wypowiedzi ekspertki, postanowili w dość niesmaczny sposób zażartować z tak poważnego tematu, jakim jest depresja.
Pytanie na śniadanie: wpadka prowadzących

Powiązane
Uśmiech Dody
Poznajesz uśmiechy tych celebrytek? Nawet ich mężowie mogliby się pomylić!