Lifestyle.Lelum.pl > Programy > "Rolnicy. Podlasie": do Agnieszki dotarły plotki o Jarku i kochance, małżonkowie sobie porozmawiali
Michał Fitz
Michał Fitz 17.04.2023 19:18

"Rolnicy. Podlasie": do Agnieszki dotarły plotki o Jarku i kochance, małżonkowie sobie porozmawiali

Jarek i Agnieszka
youtube.com/podlaskie24

Można zaryzykować stwierdzenie, że na przestrzeni ostatnich miesięcy to właśnie Jarek i Agnieszka stali się najbardziej lubianymi bohaterami programu “Rolnicy. Podlasie”. Jak to zwykle bywa, ze wzrostem popularności w parze idzie coraz większa ilość plotek.

Rolniczka przyznała ostatnio przed kamerą, że w sieci wyczytała o romansie swojego męża. Jak zareagowała?

"Rolnicy. Podlasie": Jarek ma kochankę?

Jarek i Agnieszka muszą przyzwyczaić się do tego, że teraz ludzie mówią i piszą o nich częściej. W znacznej większości odzew jest pozytywny, bo sympatycznej pary rolników trudno nie lubić. Zawsze znajdzie się jednak ktoś złośliwy.

Jak wyjawiła Agnieszka, w ostatnim czasie natknęła się w sieci na komentarz pewnej kobiety, która twierdziła, że Jarek ma kochankę. Kobieta nie zamierzała tego tak zostawiać. Te wieści skonfrontowała też z mężem.

Maciej Kurzajewski został podpięty do aparatury. Straszliwy ból uderzył nagle, było coraz gorzej. Cichopek musiała to przerwać

"Rolnicy. Podlasie": Jak zareagowała Agnieszka?

Agnieszka i Jarek znani są ze swojego dystansu do życia. Mało co wyprowadza ich z równowagi. Jak więc można było przypuszczać, również komentarz nieznanej im prywatnie internautki po nich spłynął. Agnieszka przyznała, że odpisała tamtej kobiecie, że się myli, bo jej mąż ma nie jedną, a dwie kochanki. Jarek też nie omieszkał zażartować.

- Mówiłem jej, żeby trzymała buzię na kłódkę — stwierdził z udawaną powagą Jarek.

 

"Rolnicy. Podlasie": U Jarka i Agnieszki się powodzi

Rolnicy występują nie tylko w programie “Rolnicy. Podlasie”, ale także na kanele w serwisie Youtube “Podlaskie24”. Tam pojawiają się nieco bardziej aktualne nagrania z ich gospodarstwa. Dzięki nim wiemy, że ich biznes się kręci.

Jakiś czas temu chwalili się bowiem sprzedażą dwóch byczków. Zarobione na nich i na mleku pieniądze inwestują nie tylko w nowy sprzęt, ale także pola. Przyznali, że skupują działki z całej okolicy, przez co są regularnymi gośćmi u lokalnego notariusza.

Zobacz wideo:

Powiązane
Joanna Bartel i Krzysztof Hanke
Czy dogadasz się ze Ślązakami? Nie każdy poradzi sobie z tym quizem