Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Rozpaliła z partnerem grilla na balkonie. Następnego dnia dostała SMSa od sąsiada
Adrianna Boryń
Adrianna Boryń 01.05.2021 20:38

Rozpaliła z partnerem grilla na balkonie. Następnego dnia dostała SMSa od sąsiada

Grill
fot. unsplash.com/Dina

Kiedy za oknem robi się coraz cieplej, większość z nas zaczyna myśleć o ognisku lub grillu ze znajomymi. Alicja i jej partner mimo utrudnionych warunków postanowili rozpalić właśnie grilla. Mieszkają w bloku, jednak zdecydowali się na wieczorną posiadówę piekąc kiełbaski i inne przysmaki. Następnego dnia otrzymali zaskakującego SMSa od sąsiada.

Grill na balkonie z sąsiadami? W dobie pandemii koronawirusa takie rozwiązanie jest świetną opcją, czego idealnym przykładem jest Alicja i jej partner. Para zainicjowała balkonową integrację, a następnego dnia dostała nawet podziękowania.

Grill na balkonie

Alicja, mieszkanka niewielkiej miejscowości nieopodal Wrocławia postanowiła wraz ze swoim partnerem rozpalić sobie grilla na balkonie. Zeszłej wiosny pandemia koronawirusa zmusiła ich do znalezienia alternatywnego rozwiązania spotkań ze znajomymi w dużym gronie przy ognisku.

Z powodu pandemii COVID-19 bardzo mocno się izolowaliśmy i siłą rzeczy chciało się wyjść i posiedzieć na tym balkonie. Jest dosyć duży, może nie za szeroki, ale parę fajnych rzeczy można na nim zrobić, także grillować – powiedziała Alicja, jak podaje wp.pl.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:

W dalszej części wypowiedzi kobieta wyznała, że w zeszłym roku takie balkonowe grille stały się rutyną:

W tamtym roku tak nam to weszło w krew, że praktycznie co piątek czy co niedzielę robiliśmy grille – wyznała Alicja, jak podaje wp.pl.

Grill balkonowy nie różnił się bardzo od standardowego. Kobieta jednak zaopatrzyła się w porządny sprzęt, aby nie uprzykrzać życia innym sąsiadom nadmiernym dymem.

Alicja wyznała jednak, że nie tylko ona wraz ze swoim partnerem spędzali w taki sposób wieczory. Sąsiedzi również zdecydowali się wyjść na zewnątrz i korzystać z pogody przy idealnie przyrządzonej karkówce.

W tamtym roku był taki moment, kiedy wszyscy siedzieli na balkonach i po sąsiedzku rozmawialiśmy. Były żarty, żarciki, panowie rzucali do siebie piłki, ktoś poszedł po muzykę – zdradziła Alicja.

-Było po prostu bardzo sympatycznie. Co więcej, nikt na drugi dzień nie powiedział, że było za głośno. Zabawne, że dostaliśmy nawet SMS od sąsiada, który mieszka w tej samej klatce z drugiej strony, że były super muzyczne klimaty i że idealnie trafiliśmy w jego gust. Na koniec podziękował za przypomnienie starych kawałków – wyznała w dalszej części wypowiedzi.

A wy jak radzicie sobie w dobie pandemii? Wasze balkony również tętnią życiem?

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

Źródło: kobieta.wp.pl

Tagi: grill sms
Powiązane
zabawy z PRL-u
Czy pamiętasz, na czym polegały zabawy z PRL?