Scena z jej udziałem wywołała wielki skandal w Polsce. Życie Marioli Kukuły wywróciło się po niej do góry nogami

Mariola Kukuła została zmuszona do słynnej sceny erotycznej

Aktorka jest znana w polskiej kinematografii, jako pierwsza nieletnia nastolatka, która całkowicie rozebrała się przed kamerą. Dopiero po upływie wielu lat wyznała, że sama nie podjęła decyzji o zagraniu sceny erotycznej, ale została do tego zmuszona przez reżyserów.

– Nie wiedziałam, że w filmie będzie scena w negliżu. Dopiero na planie, po kilkunastu dniach zdjęciowych, to do mnie dotarło. Usłyszałam, że jak się nie rozbiorę i tego nie zagram, to rodzice będą musieli zapłacić karę i zwrócić dotychczasowe koszty produkcji – wyznała jakiś czas temu Mariola Kukuła w wywiadzie dla „Angory”.

To właśnie ta scena stała się dla artystki przyczyną późniejszego dramatu. Polacy nie byli gotowi na taki krok, dlatego też nastolatka była wyszydzana na ulicy. Ludzie pluli za nią i wymyślali straszne historie na temat jej rodziny. Według jednej z plotek jej babcia miała rzekomo popełnić samobójstwo po zobaczeniu nagiej wnuczki na ekranie.

Mariola Kukuła i jej kariera po filmie „Kto wierzy w bociany”

Kultowa scena stała się również powodem, dla którego aktorka nie mogła znaleźć pracy w zawodzie, bo reżyserzy obawiali się ją zatrudniać. Dzisiaj, po upływie lat, Mariola Kukuła przyznaje, że obejrzała film raz jeszcze i nie rozumie oburzenia, jakie wtedy wywołał w kraju.

– Obejrzałam ten film niedawno i właściwie mogę powiedzieć, że to naiwny obraz, a nagie sceny w porównaniu z tym, co dziś prezentuje się w kinie, to nic zdrożnego. Faktem jest jednak, że udział w „Kto wierzy w bociany” przewrócił moje życie do góry nogami – wyznała gwiazda w rozmowie z „Angorą”.

Artystka miała więc poważny problem ze znalezieniem zatrudnienia. Będąc jeszcze na studiach, poznała urodzonego w Serbii Chorwata Aleksandra Forteza, który przyjechał do Polski, aby studiować reżyserię. Para szybko się pobrała, a później na świat przyszła ich pierwsza córka Ivanka.

W 1980 roku małżeństwo wyjechało do Belgradu, gdzie Mariola Kukuła po raz drugi została mamą. Przez długi czas podróżowała między Polską a Jugosławią. Na Bałkanach prowadziła życie rodzinne oraz pod nazwiskiem męża grała w Teatrze Atelje 212.

Niespodziewanie w latach 90. o gwieździe przypomnieli sobie polscy reżyserzy. Wówczas pojawiła się w filmie „Małopole, czyli świat” oraz serialach „Klan”, „Na Wspólnej”, „Szadź”, „Oko za oko”, czy „M jak miłość”. Oprócz tego pracuje również Wydziale Aktorskim PWSFTViT w Łodzi, gdzie zajmuje się administracją i kontaktami z uczelniami w Belgradzie.

Zobacz zdjęcia:

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

1. Odetchnij w końcu pełną piersią. Znamy sprawdzone sposoby
2. Uporczywy problem zniknie. Wystarczy zrobić jedną rzecz
3. Nie przyjmujesz księdza po kolędzie? Biskup ostrzega, wspomniał o sąsiadach takich osób